Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 35 z dnia 01.09.2009

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Wielu gości, wiele wydarzeń
Czy chcemy jedności?
Potrzebna jest rezygnacja ze stereotypów
Terra Incognita w Chojnie
Wielkie Sztukowanie
Namiętnie o TBS
Czy burmistrz wdepnął w bagno?
Piłka nożna

Czy burmistrz wdepnął w bagno?

W czerwcu radni Trzcińska-Zdroju podjęli uchwałę upoważniającą burmistrza do zamiany nieruchomości gruntowych. Gmina była zainteresowana działką o obszarze 51 ha, która była własnością Nadleśnictwa Różańsko. Na niej bowiem - zdaniem władz gminy - są złoża leczniczej borowiny (były robione odwierty), którą można byłoby w przyszłości wykorzystywać, gdyby doszło do reaktywacji uzdrowiska bądź używać już niebawem w gabinetach rehabilitacyjnych. Zamiana działek jednak drogo by gminę kosztowała, a właściwie już kosztuje, bo nadleśnictwo zażądało w zamian 30 ha nieużytku nadającego się pod zalesienie. Gmina nie miała takiego areału i postanowiła nabyć działkę w drodze przetargu od Agencji Nieruchomości Rolnych. Gdy do niego doszło, dziwnym trafem wylicytowano bardzo wysoką cenę, bo prawie 450 tys. zł. Radni z trudem (było sporo pytań i wątpliwości) przełknęli tę cenę i wydawało się, że zamiana będzie sfinalizowana, lecz podczas piątkowej sesji rady na pytanie Kazimierza Sandulaka, dlaczego jeszcze nie dokonano tej czynności, wiceburmistrz Józef Szott odparł, iż zlecona będzie ekspertyza, czy jest możliwość pozyskiwania borowiny. Ta informacja mocno zbulwersowała niektórych radnych, bo poczuli się wprowadzeni w błąd. Może być więc tak, że kupiono ziemię za tak wysoką cenę bez potrzeby.

Z kuluarowych rozmów można było wywnioskować, że może być sporo formalnych przeszkód w wydobywaniu kopaliny. Jedną z nich jest to, że tzw. bagno Piaseczno, czyli działka borowinowa, znajduje się na obszarze chronionym Natura 2000.
(tw)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska