Crossowcy oddali krew
Niecodzienny pojazd pojawił się w niedzielę w gminie Moryń: jeżdżący po Polsce od czerwca autokar-ambulans do poboru krwi (patrz strona 1). W południe przyjmował bezcenny dar od mieszkańców Morynia, a po południu pracował w Przyjezierzu przy torze motocrossowym, gdzie ks. Marian Augustyn zorganizował zakończenie sezonu motorowego. Tu krew oddawali m.in. motocykliści uczestniczący w zawodach, a także starosta Wojciech Konarski i jego żona Mirosława. Wśród krwiodawców rozlosowano nagrodę - ufundowany przez firmę Megasport rower, który przypadł w udziale Adamowi Skryckiemu z Mirowa.
|
Załoga ambulansu i crossowcy. Na motorze ks. Marian Augustyn, a z jego lewej strony kierownik Krystyna Borsa
|