Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 45 z dnia 10.11.2009

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Polska, ale która?
Niemcy zdecydowanie przeciw elektrowniom atomowym
Czarniecki bohater? Jak kiedy...
Prom coraz popularniejszy
Profesor nagrodzony
Statuetki rozdane
Trzeba się szczepić
Tryptyk przyciąga
Jego piosenki żyją
Sport

Niemcy zdecydowanie przeciw elektrowniom atomowym

Blisko 200 osób przeszło w piątek w Schwedt w marszu protestacyjnym przeciwko planom budowy pod Gryfinem elektrowni atomowej. Przypomnijmy, że władze województwa w porozumieniu z lokalnymi samorządami przekazały rządowi propozycje lokalizacji takich elektrowni w Zachodniopomorskiem. Z siedmiu wskazanych miejsc trzy znajdują się w naszym powiecie: Gryfino (w pobliżu dotychczasowej węglowej elektrowni Dolna Odra), w gminie Widuchowa między Dębogórą a Ognicą oraz w gminie Chojna w okolicy Krajnika i Krzymowa. Pisaliśmy o tym w nr. 29 z 21 lipca. Najwcześniej zaczęto mówić o Gryfinie i wiadomość ta wywołała zaniepokojenie w Niemczech, gdzie zdecydowanie dominują opinie przeciwne energetyce jądrowej. W maju niemieccy ekolodzy zorganizowali nawet demonstrację w Gryfinie. Teraz protest zatoczył znacznie szersze kręgi.

Axel Vogel, Jürgen Polzehl i Mike Bischoff
Antyatomowe lampki na moście
W piątek z centrum Schwedt ruszył ulicami pochód, a na jego czele na ciągniętej przez traktor platformie umieszczono skrzynię z 20 tysiącami podpisów mieszkańców powiatu Uckermark, protestujących przeciw elektrowni w Gryfinie. Demonstrację zorganizowała inicjatywa obywatelska "Atomkraftfrei leben in der Uckermark AFLUM" (Życie wolne od elektrowni atomowych w Uckermarku). Na czele pochodu szli: Mike Bischoff - poseł SPD do parlamentu Brandenburgii, Axel Vogel - przewodniczący Partii Zielonych w tym landzie i Jürgen Polzehl - burmistrz Schwedt. Przy moście na drodze do Polski przemawiali do uczestników. Poinformowali, że podpisy przewiezione będą przez Chojnę, Gryfino i Szczecin, a następnie trafią do polskiego rządu w Warszawie. Na koniec na moście postawiono dziesiątki "antyatomowych" świeczek. - Jest to zwieńczenie naszej akcji zbierania podpisów w rejonie granicznym wokół Schwedt. Mamy nadzieję, że iskra ta przeskoczy do Polski i podczas długiej drogi do Warszawy zebrane zostaną dalsze podpisy - mówi Volker Schmidt-Roy z AFLUM.
Wybór przez rząd którejś lokalizacji w naszym powiecie jest mało prawdopodobny, właśnie choćby ze względu na bliskość granicy. Faworytami są Żarnowiec na Kaszubach i Klempicz w Puszczy Noteckiej, gdyż tam rozpoczęto prace jeszcze w latach 80. (potem przerwane). Warto natomiast zwrócić uwagę na ogromną różnicę w postawach Polaków i Niemców. U nich trudno spotkać zwolennika elektrowni jądrowych, u nas zaś odwrotnie: za ich budową są nawet mieszkańcy miejscowości, w których miałyby powstać. Jest to istotny temat do analiz i rozmów dla naukowców, ekologów i polityków, zwłaszcza samorządowych - z obu krajów. Niech Niemcy poznają nasze argumenty, a my poznajmy ich. Gryfino byłoby idealnym miejscem takiej konferencji.
Tekst i fot. Robert Ryss

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska