Umorzone porody
Szczecińska Prokuratura Okręgowa umorzyła pod koniec listopada postępowanie w sprawie Polek, które w latach 2004-2007 rodziły w szpitalu w Schwedt. Sprawa zaczęła się, gdy Narodowy Fundusz Zdrowia miał zwrócić niemieckim kasom chorych koszty, a uznał, że nie były to wcale nagłe przypadki, gdyż kobiety planowały tam poród, co nie podlega refundacji. Chodzi o blisko 400 Polek. NFZ otrzymał do zapłaty rachunki na ponad 350 tys. euro. Ale to lekarze w Schwedt podejmowali decyzję, że ciężarne powinny zostać w ich klinice. W ub. tygodniu NFZ wniósł zażalenie na postanowienie prokuratury.
Jak pisaliśmy w nr. 47, po zamieszaniu wywołanym tym śledztwem polskie porody wróciły do Schwedt. Obecnie są one całkowicie legalne, gdyż Polki płacą za nie (1000-1500 euro), a o refundację części kosztów (o kwotę, jaką kosztuje poród w Polsce) mogą zwrócić się do NFZ-etu.
(rr)