„Gazeta Chojeńska” numer 02 z dnia 12.01.2010
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

Kolej chce oddać tory

Parokrotnie pisaliśmy o staraniach władz Morynia i Cedyni o nieodpłatne przejęcie od PKP nieczynnej linii kolejowej Godków - Siekierki. Sprawa ciągnie się już 9 lat. W swoim czasie zaangażowano nawet wojewodę i starostę, aby przyspieszyć procedury, ale wymiernych efektów nie było, bo przeszkód administracyjnych namnożyło się tyle, że w końcu sprawę wyciszono. Inercja decyzyjna wynikała w dużej mierze z podziału Polskich Kolei Państwowych na kilka mniejszych spółek, które dysponowały różnymi częściami majątku. Obecnie PKP same wystąpiły z propozycją przekazania linii samorządom. Poinformował o tym podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej burmistrz Morynia Jan Maranda. Jednak po wcześniejszych doświadczeniach zastrzegł, że zapewne sfinalizowanie tego przedsięwzięcia nie nastąpi do końca obecnej kadencji.
PKP przedstawiły także kilka innych propozycji przekazania swego majątku w zamian za zwolnienia podatkowe. Są to niektóre obiekty, drogi i działki przy torowisku.

Most kolejowy w Siekierkach

Wydaje się, że decyzja PKP jest o parę lat spóźniona, bo teraz nie wiadomo, czy władze Morynia bądź Cedyni będą chciały brać ten balast na swoje barki. Kiedyś wraz z przejęciem linii kolejowej wiązano nadzieje z otwarciem drogi turystycznej (ścieżki pieszo-rowerowej lub trasy drezynowej) przez mosty graniczne w Siekierkach. Obecnie w związku z programem ochrony ptaków i obszarem Natura 2000 pomysł ten staje się mało realny.

Niedawno pisaliśmy o licznych zastrzeżeniach, jakie władze Cedyni przy akceptacji Rady Miejskiej wniosły do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie odnośnie specjalnej ochrony ptaków. Również w Moryniu dołączono jeden wniosek, dotyczący zakazu budowy ferm wiatrowych na południe od Nowego Objezierza.
(tw)