„Gazeta Chojeńska” numer 07 z dnia 16.02.2010
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

Zimowe impresje

Zima w górach jest nie do opisania. To trzeba zobaczyć. Wspinaczka na szczyty przy pięknej, słonecznej pogodzie jest pod względem estetycznych doznań bezkonkurencyjna. Każdy ośnieżony krzak czy skała przybiera niesamowity kształt, a nieskazitelna biel śnieżnego puchu zapiera dech w piersiach.

Corocznie w okresie ferii zimowych na obóz treningowy do Szklarskiej Poręby jeździ grupa lekkoatletów Hermesa Gryfino. Mają przetestowane lokum w pensjonacie "Milutka" - tuż przy drodze do wodospadu Kamieńczyka, więc w miejscu idealnym na wypady w wyższe partie Karkonoszy. Właściciele wiedzą doskonale, czego potrzeba sportowcom. Jedzenie jest znakomite, urozmaicone i dostosowane do potrzeb dużego wysiłku fizycznego. Nigdy też nie brakuje ciepłej wody do kąpieli, a ostatnio nawet urządzono saunę. Wiadomo bowiem, że po wielogodzinnej wycieczce górskiej trzeba zmyć sól ze skóry. Szklarska Poręba to mekka biegaczy, bo oprócz górskich wspinaczek, jest też możliwość pobiegania po płaskich terenach na tzw. Drodze pod Reglami. Chyba żadna miejscowość w kraju nie ma takiego ukształtowania terenu. Dlatego spotkać tam można wiele grup sportowców z różnych rejonów Polski. W międzyczasie każdy wypatruje słonecznej i możliwie bezwietrznej pogody, aby wyskoczyć na Szrenicę lub jeszcze dalej i pohasać po okolicznych szczytach i przełęczach. W tym roku pogoda była dość łaskawa i można było trafić na wymarzone warunki pogodowe.
(tw)