Ani Pniewo, ani Krzymów, ani Dębogóra
Gdy przed tygodniem informowaliśmy o kolejnym proteście naszych niemieckich sąsiadów przeciw ewentualnej budowie elektrowni atomowej w pobliżu granicy, rząd nazajutrz ogłosił, które lokalizacje będą brane pod uwagę. Nie ma wśród nich żadnej z naszego powiatu (były cztery). Wiceminister gospodarki Hanna Trojanowska (pełnomocnik rządu ds. energetyki jądrowej) poinformowała 16 marca, że w sporządzonym przez ekspertów rankingu pierwsze miejsce zajął Żarnowiec w pow. puckim na Kaszubach. I tam do 2020 r. ma powstać pierwsza polska elektrownia atomowa. Budowę rozpoczęto w tym miejscu już w 1982 r., ale prace przerwano 8 lat później. Kolejną pozycję w rankingu zajął Klempicz koło Piły (woj. wielkopolskie), gdzie w latach 80. miała powstać druga polska siłownia jądrowa, ale po katastrofie w Czarnobylu zarzucono te plany. Spełniły się więc nasze przewidywania, że obie te lokalizacje są najbardziej prawdopodobne. Na trzecim miejscu rankingu znalazła się jedna z 10 proponowanych zachodniopomorskich lokalizacji: Kopań koło Darłowa. Czwarte jest Nowe Miasto nad Pilicą (woj. mazowieckie). To trzy równorzędne lokalizacje drugiej planowanej przez rząd elektrowni.
Wyniki rankingu
1. Żarnowiec pkt 65,6 2. Warta-Klępicz 59,9 3. Kopań k. Darłowa 55,8 4. Nowe Miasto 55,3 5. Bełchatów 53,1 6. Nieszawa 52,0 7. Tczew 51,8 8. Choczewo 51,0 9. Połaniec 49,7 10. Chotcza 49,6 11. Małkinia 49,1 12. Krzywiec (pow. stargardzki) 49,0 13. Krzymów (gm. Chojna) 48,8 14. Kozienice 48,2 15. Wyszków 48,0 16-17. Pniewo k. Gryfina 47,9 Pniewo-Krajnik k. Gryfina 47,9 18. Lubiatowo-Kopalino 47,2 19. Dębogóra (gm. Widuchowa) 46,2 20-21. Stepnica 1 (pow. goleniowski) 45,3 Stepnica 2 (pow. goleniowski) 45,3 22. Wiechowo (pow. stargardzki) 45,2 23. Karolewo 44,8 24. Lisowo (pow. stargardzki) 44,8 Ranking powstał na bazie ekspertyzy, sporządzonej m.in. przez Instytut Energii Atomowej, Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej, Państwowy Instytut Geologiczny, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. O ostatecznej lokalizacji zadecyduje inwestor, którym będzie Polska Grupa Energetyczna.
Władze poszczególnych gmin chcą mieć u siebie elektrownię atomową z dwóch podstawowych względów: inwestycja stworzy wiele miejsc pracy, a odpisy z podatku od wartości budowli mogą dać rocznie gminie ogromne pieniądze, nawet kilka razy przekraczające cały jej budżet. Burmistrzowie mówią więc, że miejscowa społeczność jest za elektrownią, jednak rzadko mogą powołać się na konkretne konsultacje społeczne czy referendum. Na przykład sołtys Kopania twierdzi, że nikt mieszkańców nie pytał dotąd o zdanie.
Robert Ryss