Znów spory o chojeńskie finanse

Pieniądze na Centrum Kultury ponownie skłóciły radnych z burmistrzem w Chojnie. Burmistrz zaproponował przesunięcia w budżecie 708 tys. zł i przeznaczenie ich m.in. na zwiększenie dotacji dla CK (na świetlice wiejskie, Dni Chojny, bibliotekę), budowę drogi łączącej ul. Bogusława z Wilsona (przy powstającym przedszkolu) oraz drogi przy planowanym kościele na Lotnisku, wymianę dachu na przedszkolu w Godkowie. Zrezygnowano by z modernizacji ul. Zielonej, budowy przejścia przez wąwóz na Lotnisku i z powiększenia boiska w Godkowie. Jednak poprawki te odrzucono stosunkiem głosów 8:3 przy 2 wstrzymujących się. W związku z tym burmistrz Adam Fedorowicz oświadczy, że w tym roku Dni Chojny najprawdopodobniej nie będzie.
Na tej samej sesji radni wcześniej jednogłośnie zgodzili się na poręczenie kredytu na projekty unijne CK na ok. 100 tys. euro, z tego ok. 20 tys. na Dni Chojny. W tego typu projektach wnioskodawca musi najpierw dysponować środkami na całe przedsięwzięcie, a po rozliczeniu otrzymuje zwrot w ramach unijnej dotacji.

Jeszcze ostrzejszy spór powstał przy uchwale o emisji obligacji komunalnych. Opozycyjni radni przegłosowali poprawki, w myśl których należy podać wszystkie inwestycje (wraz z terminami realizacji), które mają być sfinansowane ze sprzedaży obligacji. Ponadto uruchomienie każdej serii obligacji wymagać ma odrębnej uchwały. Burmistrz Fedorowicz uznał te poprawki za destrukcję, a jego zastępca Wojciech Długoborski powiedział, że oznacza to maksymalne ograniczenie prowadzenia inwestycji. Poprawki radnych uzasadnił krótko Grzegorz Sakowski, mówiąc do burmistrza: - My panu nie ufamy.
(rr)