„Gazeta Chojeńska” numer 19 z dnia 11.05.2010
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

O drogach bardziej optymistycznie

Często piszemy o stanie dróg w naszym powiecie, śledząc na bieżąco remonty czy nowe inwestycje. Informowaliśmy niedawno o zamierzeniach powiatu. Dziś o najważniejszych przedsięwzięciach na drogach wojewódzkich i krajowych.

Tu w Baniewicach na drodze nr 122 ma powstać rondo

Jeszcze w tym roku (z trzyletnim opóźnieniem) ma być wykonany remont drogi wojewódzkiej nr 124 na długim odcinku Chojna - Cedynia. Położona zostanie nowa nakładka bitumiczna, a więc będzie to solidna przebudowa, a nie powierzchowne łatanie dziur. Nieco później remontowana będzie kolejna droga wojewódzka - nr 122 w Krzywinie. Mieszkańcy z utęsknieniem czekają na jej przebudowę. Jak się parę dni temu dowiedzieliśmy, również następny fragment zostanie wykonany w tym roku: rondo w Baniewicach. Przypomnijmy, że dwa lata temu wyremontowano drogę przez Baniewice, ale już zabrakło pieniędzy na końcówkę, czyli skrzyżowanie i wyjazd w kierunku Bań. Obecnie ten niewielki odcinek zarządca dróg wojewódzkich wyremontuje z własnych funduszów. Pozostanie jeszcze pracochłonny i kapitałochłonny fragment prowadzący przez Żarczyn w gminie Widuchowa. Wojewódzki Zarząd Dróg na ten odcinek ma już przygotowany wniosek do programu Interreg IV A i złoży go przy jesiennym naborze. Gdyby uzyskał dofinansowanie, to w roku przyszłym Żarczyn, podobnie jak inne miejscowości, zmieni oblicze.

Już w lecie rozpocznie się remont ostatniego prostego odcinka krajówki (nr 31) za Witnicą w kierunku Mieszkowic. Kierowcy zapewne zapamiętali głębokie koleiny i ograniczenia szybkości. Niebawem będzie to już historia. Tak więc droga ta zostanie przebudowana prawie w całości na odcinku Gryfino - Mieszkowice. Niestety, z pominięciem Chojny. Należy tylko mieć nadzieję, że ten fragment z dwoma rondami w mieście doczeka się w końcu remontu w 2011 roku. Dokumentacja była już gotowa przynajmniej 5 lat temu. Czy władze gminy zrobią wszystko, aby ta inwestycja znów nie została przesunięta na kolejny rok? A może nikt o nią nie zabiegał? Na razie Chojna może "poszczycić" się tym, że ze wszystkich gminnych stolic w powiecie ma w centrum miasta najgorsze drogi.
(tekst i fot. tw)

Jedna kałuża zniknęła, ale są inne
Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych w Chojnie wyremontowało już odcinek kanalizacji na ul. Żółkiewskiego. Jej niedrożność (m.in. wskutek uszkodzenia przez korzenie drzew) była przyczyną powstawania ogromnej kałuży u zbiegu z ul. Jagiellońską, o czym pisaliśmy wielokrotnie. Pierwotnie gmina miała wykonać prace, a starostwo (są to ulice powiatowe) przekazać materiał. Ostatecznie PUK zrobił cały remont we własnym zakresie. Teraz tworzą się tam tylko mniejsze kałuże (z powodu nierównej nawierzchni).
Niestety, takich zaniedbanych ulic jest w Chojnie więcej. Bardzo duża kałuża tworzy się też u zbiegu ul. Dworcowej i Wilsona, o czym już też pisaliśmy. Przyczyna jest zapewne podobna. Są to także ulice powiatowe, więc można się obawiać ponownych sporów między gminą i starostwem, kto ma naprawić kanalizację.
W ub. tygodniu po naszych artykułach gmina załatała dziury na ul. Jana Pawła II (przy kościele Mariackim).
(tekst i fot. rr)