Patologiczny plac
Wraz z cieplejszą aurą wróciły nocne hałasy w centrum Chojny na placu między blokami przy ul. Klasztornej, Piekarskiej i Malarskiej. W ubiegłym roku kilkakrotnie pisaliśmy o skargach mieszkańców, niemogących zasnąć przy uchylonym oknie. Niestety, nic się nie zmieniło. Plac jest nadal kompletnie nieoświetlony (na tak wielkiej powierzchni z chodnikami i parkingiem nie ma ani jednej latarni!), więc młodzież korzysta z ławek i funkcjonującego tuż obok nocnego sklepu z alkoholem, którego otwarcie było kuriozalnym i szkodliwym pomysłem. Żeby sytuacja się poprawiła, niezbędna jest współpraca władz miasta, policji, straży miejskiej i spółdzielni mieszkaniowej, do której należy plac. Jak na razie, przy cichej akceptacji tych zacnych instytucji kwitnie patologia i notoryczne łamanie prawa.
(par)