W Chojnie znów bez absolutorium

W Chojnie nie było niespodzianki przy głosowaniu nad absolutorium za ubiegły rok dla burmistrza Adama Fedorowicza. Większościowa opozycja postanowiła nie udzielić absolutorium. 27 maja głosowało tak 10 radnych, trzech było przeciw (klub Chojeńskiej Wspólnoty Samorządowej). Wstrzymał się Stanisław Drapaluk z ChIS-u. Nie było długiej dyskusji, a burmistrz nawet zaapelował o szybkie głosowanie, bo wynik jest z góry znany.

Ubiegłoroczne dochody gminy wyniosły 33,492 mln zł, czyli 92,3% zaplanowanych, w tym dochody własne 28,548 mln (91,4%). Komisja rewizyjna zarzuciła, że dochody zaplanowano nierzetelnie, zwłaszcza ze sprzedaży nieruchomości (z przewidzianych 5 mln do kasy wpłynęło tylko 57% tej kwoty). Wydatki wyniosły 32,839 mln (89,5% planu). Komisja wytyka brak wykonania planu zagospodarowania przestrzennego Lotniska (zdołano wydać na to tylko 48% zaplanowanej kwoty). Na inwestycje zaplanowano 4,230 mln, a wydano z tego 55%. Na dofinansowanie dróg powiatowych poszło tylko 8% pierwotnie przewidzianej kwoty (gmina i powiat nie mogły się porozumieć w sprawie wspólnych remontów). Radni skrytykowali też przedłużającą się budowę przedszkola, które miało być gotowe w styczniu, więc dalszy wynajem pomieszczeń dla dzieci obciąża budżet. Burmistrz odparł, że z racji prognoz demograficznych zaistniała konieczność dobudowania dodatkowego segmentu. Radny Wojciech Fedorowicz powiedział, że opóźnienia powodują hamulcowi w radzie, bo rada aż 8 miesięcy podejmowała uchwałę o kredycie na przedszkole. Radny Marian Kozieł wypomniał, że przez 2,5 roku sprzedawano byłe kino i nadal bez skutku. Według burmistrza, przetargi były, ale kandydaci chcieli kupić obiekt za grosze.
Zadłużenie gminy na koniec ub. roku wyniosło 5,736 mln zł, czyli 16,6% dochodów (dopuszczalny pułap to 60%).

Przypomnijmy, że brak absolutorium w praktyce nie powoduje żadnych skutków prawnych. Burmistrz Fedorowicz nie uzyskał go także rok temu.
(rr)