Tam, gdzie Hańcza i Rospuda (3)

Jezioro Hańcza robi duże wrażenie. To jeden z największych akwenów Suwalszczyzny: ma ponad 300 ha. Chyba każdy, ucząc się geografii, zapamiętał, że to najgłębsze jezioro w Polsce. Według najnowszych pomiarów ma nieco ponad 106 m. Kiedyś podawano, że 111, a nawet 113 m. Jest bardzo czyste (duża przezroczystość) ze względu na żwirowe podłoże. Postanowiliśmy, że musimy się w nim wykąpać bez względu na pogodę. Aura była jednak na tyle łaskawa, że ponad pół godziny wszyscy pluskali się w ciepłej Hańczy. Tam, gdzie przebywaliśmy, wejście było bardzo łagodne, chociaż jezioro leży na znacznej wysokości prawie 230 m i ma na ogół strome brzegi i urwiska. W jego okolicy w restauracjach można zjeść sielawę, podobnie jak w Moryniu, bo jest to ryba żyjąca jedynie w głębokich jeziorach. Jest tam również siedlisko głębinowej siei. (cdn.)

Sławek Krystofiak postanowił w Hańczy nie tylko popływać, lecz i wyprać koszulkę