„Gazeta Chojeńska” numer 44 z dnia 02.11.2010
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

Sport

Tylko dla mocnych

Joel Komen Kosgei

Dziś więcej informacji o dębnowskim maratonie, rozegranym 24 października. Jak już wspominałem, huraganowe podmuchy wiatru zrobiły mocną selekcję i kilku czołowych zawodników zeszło z trasy, bo nie wytrzymało narzuconego tempa. Wiatr pokonał zdecydowanego faworyta - znanego ukraińskiego maratończyka Vitalija Szfara, który utrzymywał się na prowadzeniu prawie przez połowę dystansu, lecz zszedł z trasy, gdy dopadł go Kenijczyk Joel Komen Kosgei. Podobnie było z naszym Rafałem Wójcikiem, który też poddał się, gdy czołówka zaczęła się od niego oddalać. Wśród pań zadziwiła walecznością i równym rytmem Dorota Gruca - Polka mieszkająca obecnie w USA. Ta filigranowa zawodniczka ma już 40 lat i dopiero teraz osiągnęła szczytową formę, zdobywając tak prestiżowy tytuł. Warto dodać, że następną rywalkę Ewę Brych-Pająk wyprzedziła o prawie 6 minut. Trzecia była Białorusinka Maria Butakowa. Mistrzostwo Polski wywalczył - podobnie jak przed rokiem - Radosław Dudycz z Gdańska, który zdecydowanie przegrał z Kosgei o 1 min. i 15 sek. Tytuł wicemistrzowski zdobył Radosław Kłeczek z Wrocławia.

Ze znanych nam zawodników doskonale wypadł młody Łukasz Hryciuk z Dębna, który nie zawiódł swoich kibiców i finiszował na 12. pozycji z czasem 2:32,28. Z naszego powiatu znalazło się 10 śmiałków, którzy w komplecie dotarli do mety. Niektórzy byli tak zmęczeni, że nie byli w stanie zdjąć butów, ale nie poddali się. Zapewne mają dużą satysfakcję, bo gdy się pokona 42 km i 195 m w takich warunkach, to potem żaden dystans nie jest straszny. Mieliśmy też jedną wspaniałą dziewczynę, która biegła rewelacyjnie i gdyby nie słabsza końcówka, to byłaby w czołówce wśród naszych panów. Agnieszka Zarębska (była zawodniczka Hermesa, mieszkająca obecnie w podgryfińskim Mielenku) zajęła 45. miejsce wśród pań z czasem 4:13,53. Spośród mężczyzn jak zwykle zadziwił niezłomny Zdzisław Wawruszczak z Mieszkowic, który mimo spowodowanej kontuzją długiej przerwy w treningu wykręcił dobry czas 3:19,40, zajmując 165. miejsce. Był on najstarszym zawodnikiem (54 lata) w naszej ekipie. Dużą satysfakcję miał chojeński maratończyk Dariusz Makowski, który po dębnowskim starcie może pochwalić się Koroną Maratonów. Jest to specjalny dyplom dla tych, którzy w ciągu 2 lat przebiegną 5 największych polskich maratonów: Dębno, Warszawa, Poznań, Kraków i Wrocław. Tytuł ten jest wzorowany na koronie himalaistów, którzy zdobyli najwyższe szczyty wszystkich kontynentów. Darku, serdeczne gratulacje! Niektórzy biegacze po przekroczeniu linii mety zakładali na głowę wcześniej przygotowaną koronę i całowali ziemię.

Dorota Gruca

Zdzisław Wawruszczak

Oto nazwiska naszych maratończyków, którzy startowali w Dębnie (w kolejności zajmowanych miejsc): Zdzisław Wawruszczak (Mieszkowice), Grzegorz Zembik, Zbigniew Ciesielski, Ferdynand Tomczyk, Arkadiusz Kubasik (wszyscy z Gryfina), Józef Niedźwiecki (Mieszkowice), Adam Kobus (Gardno), Agnieszka Zarębska (Mielenko), Dariusz Makowski (Chojna), Henryk Ziembakowski (Krzywin Gryfiński).
Tekst i fot. Tadeusz Wójcik

Garda w Niemczech
W kolejnym turnieju walczyli w sobotę młodzi bokserzy Gardy Chojna. Tym razem w Pucharze Ziem Nadbałtyckich Baltic Cup w niemieckim Waren w młodzikach (do 38,5 kg) Albert Ciasnocha wygrał ze szczecinianinem. Eryk Giermak (65 kg) w towarzyskim pojedynku już I rundzie pokonał rywala z Wismaru. Wśród kadetów zadebiutował Szymon Frątczak (waga 60 kg) i wygrał z przeciwnikiem z Neubrandenburga, a drugi debiutant Karol Kostewicz (63 kg) dobrze zaprezentował się w niepunktowanej walce z reprezentantem Skorpiona Szczecin.
W czwartek Giermak i Ciasnocha jadą po raz pierwszy na Mistrzostwa Polski do Poznania.

Piłka nożna
III liga. W sobotę Energetyk Gryfino zremisował u siebie z rezerwami Lechii Gdańsk 1:1 (1:0). Objął prowadzenie w pierwszej połowie, ale nie udało mu się utrzymać go do końca, bo w 70' Pruchnik wyrównał z karnego. Pozostałe wyniki: Pogoń Barlinek - Gryf Wejherowo 1:0, Cartusia Kartuzy - Orlęta Reda 0:0, Gwardia Koszalin - Chemik Police 2:0, Orkan Rumia - Kotwica Kołobrzeg 1:3, Kaszubia Kościerzyna - Dąb Dębno 0:2, Bytovia Bytów - Błękitni Stargard 0:3, Rega Trzebiatów - Gryf Słupsk 2:2. Prowadzi Bytovia z 3 pkt przewagi nad Cartusią. Gryfinianie zajmują 12. miejsce i w sobotę w przedostatniej jesiennej kolejce grają w Redzie.

IV liga. Odra Chojna potrafi zaskoczyć: przegrywa ze słabszymi i wygrywa z lepszymi. Tak było i w sobotę, gdy nasi piłkarze niespodziewanie pokonali wicelidera Inę 3:2 (0:1). Gospodarze ostrzyli sobie apetyt na objęcie prowadzenia w tabeli, co stałoby się w razie zwycięstwa. Nic więc dziwnego, że po 47 minutach nasz zespół przegrywał 0:2 i zanosiło się na kolejną klęskę. Ale w ostatnim kwadransie stał się cud: Odra strzeliła trzy gole: najpierw Szkup, za kilka minut Kierul i w doliczonym czasie Kuflowski. Skład: A. Andrzejewski, Kierul, Dębicki, Kargol, Turkiewicz, P. Andrzejewski I, Kusiak (61 Janik), P. Andrzejewski II (Kuflowski), Szkup, Zatorski, Janicki.
Inne wyniki: Hutnik Szczecin - Sarmata Dobra 1:1, Wybrzeże Rewalskie Rewal - Victoria Przecław 1:2, Piast Chociwel - Bałtyk Koszalin 1:2, Gryf Kamień Pomorski - Vineta Wolin 0:0, Drawa Drawsko Pom. - Lech Czaplinek 6:3, Astra Ustronie Morskie - Darzbór Szczecinek 4:2, Leśnik/Rossa Manowo - Kluczevia Stargard 3:0. Prowadzą Bałtyk i Gryf, a Odra jest na 10. miejscu i w sobotę w przedostatniej kolejce podejmuje Drawę.

V liga. Kolejnej wysokiej porażki doznał Orzeł Trzcińsko-Zdrój, ulegając u siebie Masovii Maszewo 0:4 (0:1). Pozostałe rezultaty: Pogoń II Szczecin - Pomorzanin Nowogard 3:0, Sokół Pyrzyce - Sparta Gryfice 3:2, Osadnik Myślibórz - Stal Szczecin 0:7, Arkonia Szczecin - Kłos Pełczyce 0:0, Stal Lipiany - Świt Szczecin-Skolwin 0:0, Zorza Dobrzany - Polonia Płoty 0:1, Sęp Brzesko - Unia Dolice 2:2. Prowadzi Pogoń II przed Stalą. Orzeł zajmuje 13. miejsce i w sobotę gra w Nowogardzie.

Kl. okręgowa. Chrobry Boleszkowice - Morzycko Moryń 2:5, Wicher Przelewice - Mieszko Mieszkowice 5:0, Remor Recz - Odrzanka Radziszewo 2:0, Orkan Suchań - Fagus Kołbacz 1:2 (Staniszewski, Musialik), Koral Mostkowo - Czcibor Cedynia 3:3 (Prucnal 2, Łaszczyk z karnego), Sparta/Odra II Godków - Myśla Dargomyśl 1:5 (Kołodziejczyk), Iskierka Szcz.-Śmierdnica - Klon Krzęcin 0:3, Drawa Drawno - Jedność Przewłoki 4:1. Na czele tabeli Wicher i Morzycko - po 34 pkt, 7) Odrzanka, 10) Mieszko, 11) Fagus, 12) Czcibor, 15) Sparta II.

A-klasa. Gr. III. Vielgovia Szczecin - Iskra Banie 5:1 (Urban), Grot Gardno - Łabędź Widuchowa 6:2 (dla zwyc. Pyra 2, Dąbrowski, Siwek, Żygadło, Kamiński), Unia Swochowo - Leśnik Kliniska 7:3, Zryw Kołbaskowo - Znicz Niedźwiedź 0:4, Wicher Reptowo - Wołczkowo Bezrzecze 4:1. Mistrzem jesieni została Iskra.
Gr. IV. Olimpia Smolnica - Witniczanka Witnica 0:5 (Wiśniewski 2, Tytoń 2, Dąbrowicz), Hetman Grzybno - Zieloni Zielin 1:2 (Durasiewicz - Piotr Con, Paweł Con), Chrobry Lisie Pole - Zjednoczeni Kurzycko 0:0, Klon Krzymów - Santos Sarbinowo 2:4, Ogniwo Babinek - Pomorzanin Cychry 1:2, Sekwoja Brwice - KLUKS Krzywin 1:3 (dla zwyc. R. Obała 2, Różycki). Mistrzem jesieni jest Ogniwo.

do góry