Kupowali głosy
Jak zwykle w wyborach samorządowych, i tym razem nie obyło się na naszym terenie bez posądzeń o kupowanie głosów. Jedno z takich doniesień o politycznej korupcji przybrało urzędowy wymiar, gdyż prokuratora wszczęła postępowanie przeciwko trzem mężczyznom. Mieszkaniec Chojny M.D. 21 listopada postawił piwo mieszkańcowi Mętna Małego - J.K. w zamian za oddanie przez niego głosu na jedną z osób kandydujących na burmistrza Chojny (jak się za kilka godzin okazało, osoba ta nie została burmistrzem, gdyż zdobyła o ponad 1600 głosów mniej niż zwycięzca). Oskarżony jest także P.T. - kierowca samochodu, którym obaj mężczyźni przywieźli swego „klienta” do lokalu wyborczego w Chojnie. P.T. wręczył na koniec mieszkańcowi Mętna drobną kwotę pieniędzy. Wobec całej trójki prokuratura wszczęła postępowanie z artykułu 250 kodeksu karnego par. 1: „Kto, będąc uprawniony do głosowania, przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo takiej korzyści żąda za głosowanie w określony sposób, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5” oraz z par. 2: „Tej samej karze podlega, kto udziela korzyści majątkowej lub osobistej osobie uprawnionej do głosowania, aby skłonić ją do głosowania w określony sposób lub za głosowanie w określony sposób”. Prokuratura zajmuje się też usiłowaniem popełnienia przez M.D. i P.T. drugiego takiego czynu, jednak w tym wypadku namawiany odmówił.
Jak mówi chojeńska policja, jest to jedyne udokumentowane i poparte zeznaniami świadków zgłoszenie, dotyczące politycznej korupcji 21 listopada.
(par)