Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 50 z dnia 14.12.2010

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Polityczna ofensywa pań
Nerwowy początek w Gryfinie
Po ostrej kampanii w St. Czarnowie
Nie chcą kopalń kruszyw
Czy rudera przestanie kiedyś być ruderą?
Świr z owacjami
Zmarł twórca „Bitwy pod Cedynią”
Cedynia ze szczegółami
Rowerem za granicę i z powrotem
Bańska młodzież na warsztatach cyrkowych
Sport

Nerwowy początek w Gryfinie

Przewodniczący Mieczysław Sawaryn
Wyborcze emocje jeszcze nie opadły. Widać to było 9 grudnia na wznowionej po tygodniowej przerwie sesji Rady Miejskiej w Gryfinie. Było sporo słownych utarczek, pretensji i żalów, a także demonstracyjne opuszczenie sali przez zwolenników burmistrza Piłata. Nie chcieli oni zgodzić się na dodatkowy punkt porządku obrad, przegłosowany przez większościową opozycję.
Zaczęło się standardowo, czyli od wyboru przewodniczącego Rady. Radna Ewa De La Torre zgłosiła Mieczysława Sawaryna, a Magdalena Chmura-Nycz wyraziła chęć kandydowania, rekomendując się sama. Przy 20-osobowym składzie rady (Henryk Piłat jako burmistrz musiał złożyć mandat) wynik był następujący: Sawaryn 11, Chmura-Nycz 9. Po tym głosowaniu wiadomo już było, jaki jest układ sił. Burmistrz na razie nie ma większości, bo po zaprzysiężeniu Eugeniusza Robaka, który wchodzi na jego miejsce, będzie miał 10 radnych, a opozycja 11.

Kluby, kto z kim?
Największy klub opozycyjny - Gryfińska Inicjatywa Samorządowa (ugrupowanie wspierające w wyborach M. Sawaryna) liczy 7 osób. Przewodniczącą została Elżbieta Kasprzyk, sekretarzem Ewa De La Torre, a w składzie znaleźli się ponadto: Mieczysław Sawaryn, Tomasz Namieciński, Zenon Trzepacz, Jacek Kawka i Eugeniusz Kuduk. W opozycji jest także Gryfińskie Przymierze Wyborcze: Paweł Nikitiński (przewodniczący), Janina Nikitińska i Ryszard Radawiec. Opozycję wspiera też radny niezależny Krzysztof Hładki, który do rady wszedł z komitetu Edyty Różak-Bienicewicz.
Burmistrza Piłata wspierają dwa kluby: Bezpartyjny Blok Samorządowy i Platforma Obywatelska. BBS ma 5 osób: Rafał Guga (przewodniczący), Kazimierz Fischbach, Tadeusz Figas, Jarosław Kardasz i Jerzy Piasecki. Platforma Obywatelska, która ma dwóch radnych, zasiliła się Januszem Skrzypińskim (poprzednio BBS) i założyła także trzyosobowy klub z Markiem Suchomskim (przewodniczący) i Jolantą Witowską. Burmistrza popiera również jego oponentka z poprzedniej kadencji Małgorzata Chmura-Nycz, która nie przystąpiła do żadnego klubu. Do wyborów wystartowała z komitetu Eugeniusza Kuduka – naturalnego sojusznika M. Sawaryna, lecz teraz zmieniła orientację.

Po odkryciu kart dalsze głosowania były zwykłą formalnością. Po wyborze na przewodniczącego M. Sawaryn oświadczył, że chce, aby w prezydium rady zasiadali przedstawiciele innych klubów, dlatego zarządza przerwę celem uzgodnień, kto będzie wytypowany na wiceprzewodniczących. Zgłoszono Janusza Skrzypińskiego z PO (otrzymał jednogłośne poparcie 20 gł.) i Pawła Nikitińskiego z GPW, który uzyskał 16 głosów. Po tym punkcie powinna zakończyć się sesja, lecz Ewa De La Torre zgłosiła wniosek, aby rozszerzyć program o wybór komisji rewizyjnej i innych stałych komisji rady.

Skuteczny bojkot
Opozycja zaprotestowała, że program już został wyczerpany, więc należy się wstrzymać do zaprzysiężenia radnego Eugeniusza Robaka i nie wykorzystywać tej sytuacji. - Nic się nie stanie, gdy poczekamy parę dni - przekonywano. E. De La Torre argumentowała, że czas nagli, bo trzeba zająć się budżetem, który ustawowo należy uchwalić do końca stycznia. Wsparł ją przewodniczący Sawaryn, mówiąc, że należy przystąpić do konkretnej pracy, a nie zajmować się procedurami. Dodał także, że po przerwie na nadzwyczajnym posiedzeniu należałoby zaprzysiąc burmistrza Piłata. Burmistrz zaprotestował przeciwko takiemu pośpiechowi. Powiedział, że zaprzysiężenie to ważna dla niego chwila, więc chciałby zaprosić mieszkańców i podziękować im za wybór. Później w kuluarach dodał: - Im by najlepiej pasowało, żebym przysięgę złożył w nocy.

M. Sawaryn wniosek o rozszerzenie obrad poddał pod głosowanie. Wynik wiadomy: 11 do 9. Po kilku słowach dezaprobaty z ust M. Chmury-Nycz zwolennicy Piłata opuścili salę. Pozostał jedynie wiceprzewodniczący Skrzypiński. Jednak opozycja, mimo kworum, nie kontynuowała obrad. Sawaryn powiedział, że nie chce nikogo eliminować z prac w komisjach i przerwał sesję, proponując spotkanie klubów następnego dnia celem uzgodnień składów tych gremiów.
Tekst i fot. Tadeusz Wójcik

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska