Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 50 z dnia 14.12.2010

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Polityczna ofensywa pań
Nerwowy początek w Gryfinie
Po ostrej kampanii w St. Czarnowie
Nie chcą kopalń kruszyw
Czy rudera przestanie kiedyś być ruderą?
Świr z owacjami
Zmarł twórca „Bitwy pod Cedynią”
Cedynia ze szczegółami
Rowerem za granicę i z powrotem
Bańska młodzież na warsztatach cyrkowych
Sport

Nie chcą kopalń kruszyw

Plany uruchomienia kolejnych kopalń kruszyw w gminie Moryń stały się tam chyba najbardziej zapalnym punktem w niedawnej kampanii wyborczej. Świadczą o tym choćby listy do naszej redakcji, zamieszczone w numerach 47 i 48. Teraz, na ręce burmistrza Jana Marandy Stowarzyszenie Przyjaciół Morynia i Jeziora Morzycko złożyło 8 grudnia protest następującej treści:

„Stowarzyszenie Przyjaciół Morynia i Jeziora Morzycko składa protest wobec samego zamiaru zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowaniu przestrzennego gminy Moryń, jako że faktycznie zmiany mają dotyczyć kompleksu działek w obrębie geodezyjnym Przyjezierze II, działki: nr 907/2, 1029, 791/17, 774/1, 791/24, co jest istotnym obszarem dla kształtowania charakteru gminy w wieloletniej perspektywie. Przypominamy, że w dotychczasowej strategii rozwoju gminy do 2015 r. w wymienianiu mocnych stron wskazuje się przede wszystkim na niepowtarzalne walory przyrodniczo-krajobrazowe, a w misji gminy uwypukla się: „Wszechstronny rozwój gminy Moryń poprzez wykorzystanie miejscowych walorów krajobrazowo-kulturowych, bazy turystycznej, areału urodzajnych gruntów ornych oraz potencjału zintegrowanej społeczności gminy”. W samym zamiarze zmiany studium zawarta jest sprzeczność, dotycząca przyjętej strategii. Dopuszczenie do „eksploatacji kruszywa naturalnego złóż w obrębie Przyjezierze II” w zasadzie tę strategię obala w całości, ze względu na rozległość obszaru, którego dotyczyć miałaby ta eksploatacja.
Kopalnie kruszywa w tak skomasowanym kompleksie w sposób jednoznaczny - przemysłowy - ze wszystkimi tego konsekwencjami zmieniłyby walory krajobrazowe i turystyczne tego newralgicznego, bo w bezpośredniej bliskości jeziora, lasu i dróg dojazdowych terenu.
Innym aspektem tej zmiany jest pewna nieuczciwość w stosunku do obecnych właścicieli nieruchomości, znajdujących się w bezpośredniej bliskości zamierzonego kompleksu żwirowni - wielu z nich zagospodarowanie tychże nieruchomości wiązało z walorami opisanymi w strategii rozwoju gminy, co miało być nie tylko ich słuszną korzyścią, której mogą być pozbawieni i co może wywołać ich słuszne roszczenia odszkodowawcze, ale również planowana zmiana może oznaczać zmarnowanie potencjału społeczności lokalnej w realizacji jakiekolwiek dalszej strategii rozwoju gminy” - pisze Stowarzyszenie Przyjaciół Morynia i Jeziora Morzycko.

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska