Tylko dla swoich
Cedyński radny Krzysztof Nowak w imieniu swoim i Kazimierza Wolskiego (innego opozycyjnego radnego) złożył na sesji Rady Miejskiej 30 grudnia interpelację w sprawie niezaproszenia kilku osób na spotkanie wigilijne, organizowane 11 grudnia w Golicach. Zorganizowała je dyrektor COKiS-u Małgorzata Karwan. Radny powiedział, że to coroczne oficjalne spotkanie jest organizowane za publiczne pieniądze przez jednostkę podległą gminie i przez gminę finansowaną. Poprosił o podanie powodów wybiórczego traktowania radnych i innych osób. Nie zaproszono np. sekretarz gminy Gabrieli Kotowicz i dyrektor SP w Cedyni Alicji Kordylasińskiej. - Obie uzyskały mandat zaufania społecznego, są radnymi powiatowymi, przewodniczącą i wiceprzewodniczącą rady - przypomniał radny.
(tw)
Ewangelia według dyrektor COKiS-u
Spotkania opłatkowe czy wigilijne weszły do tradycji gminnych obchodów Bożego Narodzenia. Jak widać z powyższego wydarzenia, należałoby jak najszybciej wyprowadzić je z tej sfery, bo zaprzeczają idei prawdziwej wigilijnej tradycji, kultywującej miłość, gościnność, pojednanie. W Cedyni nic nie zachowano z sacrum. Było za to profanum w czystej formie. Piękna chrześcijańska tradycja posłużyła do politycznych powyborczych rozliczeń. Została wręcz zbezczeszczona. Zapewne nieświadomie (w dobrej wierze) w tym żenującym spektaklu uczestniczyli kapłani, udzielając błogosławieństwa „zebranym w imię uległości władzy”. A może się mylę, bo podobno ksiądz dziekan też w swoim czasie był niepokorny i nie otrzymał zaproszenia?
Tadeusz Wójcik