„Gazeta Chojeńska” numer 07 z dnia 15.02.2011
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

SPORT

Superorlik w Widuchowej
Widuchowa będzie pierwszą gminą w powiecie z dwoma boiskami typu Orlik. Jedno już od ponad roku funkcjonuje w Krzywinie, a drugie niebawem będzie oddane do użytku w Widuchowej, tuż obok szkoły. Mówi wójt Michał Lidwin: - Do wykonania pozostało już niewiele. Sądzę, że tydzień dobrej pogody wystarczy, aby dokończyć boisko. Teraz nie ma potrzeby się spieszyć, bo i tak w zimie z boisk się nie korzysta. Lepiej wszystko zrobić porządnie, gdy będzie w miarę ciepło i sucho, żeby potem nie poprawiać. Na wiosnę zrobimy otwarcie.

Jak już pisaliśmy, pierwotny Orlik został przeprojektowany. Będzie kosztować ok. 1,3 mln zł. Zrezygnowano m.in. z budowy szatni, bo można korzystać z pomieszczeń szkolnych przy sali gimnastycznej, a dobudowano czterotorową bieżnię okólną oraz rzutnię do pchnięcia kulą. Jest też miejsce na skocznię. Będzie to więc kompleks uniwersalny, w pełni dostosowany do potrzeb szkoły i wymogów programowych. Mało tego, przy boisku jest też miejsce na inne urządzenia do ćwiczeń z myślą o najmłodszych uczniach i przedszkolakach. Niebawem ma być tam urządzony plac zabaw z akcentem na przyrządy podnoszące sprawność. Można skorzystać ze środków pomocowych w ramach rządowego programu „Radosna szkoła”.

Byłem zobaczyć widuchowskiego Orlika i jestem zachwycony. Taki obiekcik powinien być przy każdej większej szkole. Jest tam wszystko, co potrzebne. Mam sporo satysfakcji, bo poniekąd w jakiejś mierze to też moja zasługa. Kilkakrotnie pisałem o Orlikach, zwracając uwagę na ich niedoskonałość. Przecież niewielkim dodatkowym kosztem można byłoby wybudować obiekty uniwersalne, a nie tylko na potrzeby gier zespołowych. Szkole niezbędna jest bieżnia, bo można zrobić zawody, sprawdziany dla uczniów, a ponadto jest możliwość zastosowania o wiele większego repertuaru ćwiczeń. Przecież nie wszyscy muszą i chcą kopać piłkę. Na typowym Orliku paru chłopców z piłką blokuje całe boisko, a gdy jest dodatkowo bieżnia, to może ćwiczyć kilkadziesiąt osób. Wiem, że z tych sugestii już niektórzy skorzystali, bo - oprócz Widuchowej - podobny obiekt ma powstać w gminie Trzcińsko-Zdrój (przy gimnazjum w Góralicach) oraz przy szkołach ponadgimnazjalnych w Chojnie i Gryfinie. Orliki będą superorlikami.
Tekst i fot. Tadeusz Wójcik

Najlepsi w minisiatkówce
Dziewczęta ze Szkoły Podstawowej w Krzymowie pod opieką Rafał Skrzypka zostały mistrzyniami powiatu w minisiatkówce. Zawody zorganizowała 28 stycznia SP Chojna. Do rywalizacji stanęły najlepsze drużyny wyłonione w eliminacjach rejonowych. Drugie miejsce zajęła SP 1 Gryfino, a trzecie gospodynie.
4 lutego również w SP Chojna na starcie stanęli najlepsi powiatowi minisiatkarze. Wygrał Kołbacz (op. Piotr Zięba), wyprzedzając Chojnę (op. P. Grejman) i SP 2 Gryfino.

Kolej na przełaje
W Gryfinie zakończono 5 lutego tegoroczny cykl biegów górskich. Składał się on z trzech etapów. Za pierwsze miejsce w każdym biegu można było otrzymać 15 pkt, a za kolejne odpowiednio mniej. W końcowej rywalizacji liczyli się więc z reguły ci, którzy ukończyli wszystkie biegi. W tym gronie jest kilka osób, które zgromadziły maksymalną liczbę 45 punktów. Im należą się szczególne gratulacje. Organizator - Młodzieżowy Ośrodek Sportowy w Gryfinie postarał się o drobne upominki i medale dla najlepszych oraz posiłek dla wszystkich startujących. Zimowe bieganie staje się coraz popularniejsze. W tegorocznej imprezie uczestniczyło wielu biegaczy spoza Gryfina. Już za niecały miesiąc wiosenne potyczki, czyli biegi przełajowe. Rozpoczną je mistrzostwa województwa, które rozegrane zostaną 5 marca w Policach. Potem po dwutygodniowej przerwie biegi makroregionalne w Poznaniu, które są jednocześnie eliminacją do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Ekipa Hermesa Gryfino liczy na sukcesy, bo akurat roczniki juniora młodszego są wyjątkowo mocne. Tradycyjnie już zawodnicy podczas ferii zimowych trenować będą na zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie.
A oto zwycięzcy ostatniego etapu biegów górskich oraz całego cyklu. Klasy III-IV: Małgorzata Kowalczyk – SP Radziszewo, Dawid Kisły – Szkuner Myślibórz. Zwycięzcami w punktacji ogólnej zostali: Julia Chruścińska z Gardna i Jan Zembik z SP 1 Gryfino. Klasy V-VI: Klaudia Kałucka - SP 2 Gryfino, Artur Zaskórski – SP 1. Po trzech biegach: K. Kałucka i Grzegorz Rudziński – SP 1 Gryfino. Młodzicy: Emanuela Adamczyk i Przemysław Jasiński (Ósemka Police). Po trzech etapach: Karolina Jenne - Gimn. 1 Gryfino, Przemysław Jasiński – Ósemka Police (wygrał wszystkie biegi).
W kat. juniora młodszego zwyciężyli z kompletem punktów reprezentanci Hermesa: Patrycja Pośniak i Paweł Pankratow. Również wśród juniorów starszych był dublet Hermesa: Nikolina Szurgocińska i Mateusz Wermuth (45 pkt). W kategorii open także nie było zmian od pierwszego biegu. Wygrali faworyci: Monika Zemla ze Szkunera Myślibórz i Michał Bara – renomowany triathlonista Delfa Gryfino.
Na zdj. trójka najlepszych juniorek młodszych: 1) Patrycja Pośniak (w środku), 2) Manuela Pośniak (z lewej) i 3) Kinga Bosy - wszystkie reprezentują Hermesa Gryfino, choć są chojniankami.
(tw)

Lepsi w derbach
W wojewódzkich derbach piłkarze ręczni Energetyka Gryfino w sobotę pokonali w Koszalinie Gwardię 28:24, prowadząc od pierwszych minut. Do przerwy było 15:12 dla gryfinian.

do góry