FIFArt zakończony
Na zakończonym w niedzielę Festiwalu Intymnych Form Artystycznych FIFArt w Gryfinie wystąpił m.in. Enkh Jargal - mongolski muzyk, wykonujący tradycyjną muzykę swego kraju. Była to niepowtarzalna okazja wysłuchania słynnego, gardłowego śpiewu, w którym jeden człowiek wydobywa z siebie kilka dźwięków jednocześnie.
W główną rolę wcieliła się Małgorzata Świtelska - instruktorka GDK
|
Rafał Guga miał rolę dość małomówną, co nie powinno dziwić, bo grał głównie trupa
|
Wyszli z roli i weszli w inną
Organizowany od lat przez Gryfiński Dom Kultury i Janusza Janiszewskiego Festiwal Intymnych Form Artystycznych FIFArt przyzwyczaił nas do alternatywnych i awangardowych przedsięwzięć teatralnych. Tym razem na inaugurację w czwartek FIFArt zaskoczył widzów popularną farsą - czarną komedią pt. „W pewnym miasteczku” w reżyserii Marii Piznal. Ale jeszcze większym zaskoczeniem była obsada, albowiem grupa teatralna Gliptykos składała się wyłącznie ze znanych gryfińskich postaci. Byli to m.in.: wicestarosta Jerzy Miler, powiatowy radny i prezes PUK Rafał Mucha (w roli dziennikarzy radia „Zgaga”), dyrektor GDK Maria Zalewska, radni Rady Miejskiej: Jolanta Witowska (jako zakonnica) i Rafał Guga (w roli... trupa). Przedstawienie i aktorzy wykazali się perfekcyjnym przygotowaniem, co było owocem wielomiesięcznych prób. Dwa spektakle wypełniły salę GDK do pełna.
Enkh Jargal
|
Był to znakomity pomysł, za który należą się organizatorom gratulacje, a aktorom - za odwagę wyjścia poza sztywne urzędowe ramy.
Maria Zalewska i Rafał Mucha
|
(tekst i fot. rr)