Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 25 z dnia 21.06.2011

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Odkrywcy Nowej Ameriki
Blues nad jeziorem
Historia pod Górą Czcibora
Savana zmienia się w Szafir
Prom i wystawa w Gozdowicach
XV JARMARK WIDUCHOWSKI z Turystyką naTy
Powiat poprawia wskaźniki
Gminne absolutoria
Dyrektorzy bez konkursów
Losy Polaków oczami młodych
Ambasadorzy Chojny
Konny zwiadowca (4)
Sport

Historia pod Górą Czcibora

Jednym z najistotniejszych punktów Dni Cedyni był w niedzielę historyczny panel historyczny pod Górą Czcibora. Tematu łatwo się domyśleć: bitwa z 972 roku. O swych pracach wykopaliskowych na tym terenie z lat 70. opowiadał archeolog Antoni Porzeziński - emerytowany kierownik działu archeologii Muzeum Narodowego w Szczecinie. Dr Andrzej Piotrowski z Państwowego Instytutu Geologicznego zapowiedział rozpoczęcie w tym roku badań geologicznych pod Cedynią i wyraził nadzieję na interesujące odkrycia dotyczące bitwy. Dr Paweł Migdalski z Uniwersytetu Szczecińskiego (prezes Stowarzyszenia Historyczno-Kulturalnego „Terra Incognita” w Chojnie) mówił o tworzeniu do celów politycznych w Polsce w XX wieku mitu cedyńskiej bitwy. Przybliżył też rozmaite poglądy na lokalizację bitwy, jakie głosili historycy od XIX wieku do dziś, choć większość opowiada się za naszą Cedynią. Jak w podsumowaniu powiedział burmistrz Cedyni Adam Zarzycki, wątpliwości były, są i będą.

Andrzej Piotrowski, Paweł Migdalski i Antoni Porzeziński
W dyskusji parokrotnie przywołano kilkumiesięczną debatę na łamach „Gazety Chojeńskiej” z 2007 roku o związkach bitwy pod Cedynią z tożsamością lokalną i narodową. Wniosek obu dyskusji - tej z naszej gazety i spod Góry Czcibora był podobny: niezależnie od wątpliwości lokalizacyjnych historia jest i będzie wizytówką gminy Cedynia.
Panel historyczny rozpoczynał festyn historyczny pod Górą Czcibora, tradycyjnie stanowiący ostatni akord Dni Cedyni. Były m.in. pokazy średniowiecznych walk, starego rzemiosła, muzyka dawna. Szczególnym zainteresowaniem cieszyli się sokolnicy i ich groźne ptaki.
(tekst i fot. rr)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska