„Gazeta Chojeńska” numer 27 z dnia 05.07.2011
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

SPORT

Najszybszy na plaży
Na długiej liście sukcesów supermaratończyka Jarosława Janickiego z Hermesa Gryfino znalazło się kolejne zwycięstwo w prestiżowej imprezie. 26 czerwca po raz trzeci (poprzednio w roku 2008 i 2010) wygrał maraton North Sea Beach w Danii. Trasa wiodła przez plażę Morza Północnego z Hvide Sands do Vejers Strand. Startowało 310 zawodników. Pokonanie dystansu zajęło gryfinianinowi 2 godz. 57 min. i 15 s. Po biegu powiedział: - Trasa miała jakby dwie części. Do 25 km prawie nie szło biec, bo było bardzo miękko, wąskie wybrzeże i duża fala. Natomiast od 25 km plaża była twarda jak asfalt. Stąd pierwszą połówkę pokonałem w 1 godz. 39 min., a drugą w 1:18.

(rr)

Kusociński w Szczecinie
Jeden z najważniejszych mityngów lekkoatletycznych - Memoriał Janusza Kusocińskiego zawitał 25 czerwca do Szczecina. Jest to pewna rekompensata za utratę Pedros Cup, który został Szczecinowi odebrany. Memoriał ma gościć tutaj przynajmniej przez 3 lata, bo taką umowę zawarto z władzami miasta. Impreza nie miała takiego rozmachu i blasku (mniej zagranicznych gwiazd) jak Pedros Cup, lecz zgromadziła czołówkę polskich zawodników, a także pokaźną grupę renomowanych lekkoatletów z innych krajów.

Piotr Małachowski

Tatiana Łysenko

Rywalizacja więc była bardzo ostra i zwycięstwo nikomu nie przychodziło łatwo. Padło kilka wyników na światowym poziomie. Nasz dyskobol Piotr Małachowski uzyskał swój najlepszy tegoroczny wynik – 68,49 m, który jest drugim rezultatem światowym. Drugi nasz olbrzym – Tomasz Majewski pchnął kulę na odległość 21,25 m, podkreślając wzrost formy. Ciekawy pojedynek stoczyła niedawna mistrzyni świata Anita Włodarczyk z Rosjanką Tatianą Łysenko, która była także rekordzistką w tej konkurencji. Nasza Anita wystartowała po raz pierwszy po długiej przerwie spowodowanej kontuzją i nieznacznie przegrała. Wynik Łysenko – 70,18 m. Również emocjonujący był pojedynek tyczkarek. Liderka światowego rankingu Anna Rogowska musiała zadowolić się drugim miejscem, przegrywając o 10 cm z odwieczną rywalką Swietłaną Fieofanową (4,70 m). Szczecinianka Monika Pyrek, choć skakała dość anemicznie, wypełniła normę na mistrzostwa świata w Korei Południowej, uzyskując 4,50 m.

Tomasz Majewski

Elżbieta Duńska-Krzesińska

Szczeciński mityng zgromadził na trybunach kilka tysięcy widzów, którzy mogą być przykładem sportowej wiedzy i kultury kibicowania. Siła aplauzu uzależniona była od klasy zawodnika i uzyskanego wyniku, bez względu na kraj pochodzenia. Organizatorzy wpadli także na doskonały pomysł zaproszenia na imprezę dawnych sławnych sportowców, którzy dekorowali zwycięzców. Przyjechali m.in.: pierwsza powojenna mistrzyni olimpijska z Melbourne – Elżbieta Duńska-Krzesińska, dwukrotny złoty medalista olimpijski - trójskoczek Józef Szmidt, słynny długodystansowiec Kazimierz Zimny, mistrzowie świata - Edward Sarul (kula) i Zdzisław Hoffmann (trójskok).
Tekst i fot. Tadeusz Wójcik

Magda w finale
Magdalena Chrzanowska z Hermesa Gryfino zajęła ósme miejsce w skoku w dal podczas rozgrywanych pod koniec czerwca w Toruniu lekkoatletycznych mistrzostw Polski juniorów, skacząc na odległość 5,38 m. Wcześniej Magda była także finalistką siedmioboju, gdzie - jak podawaliśmy - zajęła doskonałe piąte miejsce. W Toruniu wystartowała także trenująca w Hermesie Justyna Konikowska z Chojny, zajmując w biegu na 2000 m z przeszkodami 18. miejsce oraz Nikola Szurgocińska - 20. na 3000 m.
(tw)

Sportowy ranking szkół
Jak zwykle po zakończeniu roku szkolnego przedstawiamy ranking sportowej rywalizacji szkół, prowadzony przez Młodzieżowy Ośrodek Sportowy w Gryfinie. Punkty przyznawano za imprezy na szczeblu powiatowym, wojewódzkim i krajowym. W szkołach podstawowych MOS sklasyfikował 28 placówek. Były też takie, które nie uczestniczyły w żadnej imprezie. Oto ranking punktowy czołowej piętnastki (w nawiasie pozycja z ubiegłego roku).

1. SP 1 Gryfino      pkt     235 (1)
2. SP 2 Gryfino              202 (7)
3. Moryń                     188 (2)
4. Chojna                    187 (4)
5. Swobnica                  186 (6)
6. Trzcińsko-Zdrój           169 (20)
7. Banie                     157 (3)
8. Cedynia                   156 (8)
9. Gardno                    120 (9)
10. Witnica                   99 (14)
11. Krzymów                   92 (19)
12. Mieszkowice               89 (10)
13. Lubanowo                  71 (5)
14. Chwarstnica               70 (poza 20)
15. Widuchowa                 70 (13)  

W ścisłej czołówce zmiany niewielkie. W dalszym ciągu na medalowej pozycji trzyma się mała szkoła z Morynia, co jest niewątpliwie dużym sukcesem. Do gry wraca zepchnięta przez ostatnie lata na dalszy plan Dwójka z Gryfina. Ożyło także Trzcińsko, która kiedyś rywalizowało z najlepszymi. Chojna po raz drugi o 1 punkt przegrała miejsce na podium. Do trzech razy sztuka. W dalszym ciągu słabe pozycje dużych podstawówek z Widuchowej i Mieszkowic.

Gimnazja

1. Gryfino 1         pkt     341 (1)
2. Mieszkowice               303 (2)
3. Banie                     301 (3)
4. Moryń                     222 (5)
5. Góralice                  218 (4)
6. Gryfino 2                 212 (8)
7. Gardno                    178 (10)
8. Chojna                    171 (7)
9. Widuchowa                 117 (6)
10. Cedynia                  100 (9)
11. Chwarstnica               64 (11)
12. Kołbacz                   34 (12)

Pierwsza trójka bez zmian, lecz przewaga gryfińskiej Jedynki nie jest już tak przygniatająca jak w latach ubiegłych. Banie mocno nacisnęły Mieszkowice. Moryń kolejny raz skoczył wyżej o jedną pozycję. Chojna słabiutka i aż dziwne, że w tak dużej szkole, gdzie młodzież potrzebuje dużej dawki ruchu i wyżycia się, nie ma nikogo, kto zająłby się sportem.

Szkoły ponadgimnazjalne

1. Gryfino           pkt     217
2. ZSO Gryfino               210
3. Chojna                    177
4. Mieszkowice                49

Od wielu lat stały układ, chociaż ZSO w Gryfinie już poważnie zagraża miejscowemu rywalowi. Nieco podciągnęła się punktowo także Chojna, chociaż potencjał (liczba uczniów) ma niewspółmiernie wyższy od pozycji rankingowej.
Tadeusz Wójcik

do góry