Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 37 z dnia 13.09.2011

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Do parlamentu z naszego powiatu
Stan dróg to żelazny temat
Śladami wielkiego myśliciela
W trosce o to, co odziedziczyliśmy
Europejskie Dni Dziedzictwa
Kronika wypadków königsberskich
Wodecki na czele jury w Widuchowej
Sport

Kronika wypadków königsberskich

WRZESIEŃ część II

11.09.1700. Chorąży von Bähn, służący w regimencie piechoty margrabiego Fryderyka Wilhelma, 24 marca 1700 r. zamordował powracającego z jarmarku w Schönfliess (Trzcińsko) Adama Andreasa Böhmego z Trzebiatowa (Treptow), cyrulika w tymże regimencie. Wyrok na sprawcy wykonano „in effigie”: na miejskiej szubienicy powieszono jego wizerunek. In effigie (łac. w obrazie) był to wywodzący się ze średniowiecza obyczaj prawny, pozwalający na wykonanie kary śmierci na wizerunku przestępcy, który nie doczekał egzekucji lub zbiegł. Do tego zwyczaju nawiązali sędziowie w czasie insurekcji kościuszkowskiej, wykonując „wyroki” na przywódcach konfederacji targowickiej 29 września 1794 r.

13.09.1683. Porucznik Beyer i kwatermistrz Böhrmann, obaj wydaleni już ze służby wojskowej, pojedynkowali się. Za to ich aresztowano i odesłano do Kostrzyna, gdzie zostali przesłuchani.

13.09.1699. Gdy w kościele klasztornym w Chojnie trwało nabożeństwo pokutne (Buss Tag), około godziny 9 rano zaczęło się zaćmienie słońca. Inspektor wygłosił budujące kazanie, oparte na tekście z Księgi Amosa, rozdz. VIII, wers 9: „A dnia onego, mówi panujący Pan, sprawię, że słońce zajdzie o południu, i przywiodę ciemność na ziemię w dzień jasny”.

13.09.1718. Anna Sophia Körpener, złodziejka przyłapana na kradzieży na jarmarku, została skazana na kilka godzin stania w żelaznej obręczy na szyi (Halseisen). W Polsce tę karę nazywano kuną. Kuna to obręcz przytwierdzona łańcuchem lub powrozem do pręgierza, wkładana na szyję lub rękę skazańcom i zamykana na kłódkę. Karę odbywano przez określoną ilość godzin. Kunę mocowano także przy wejściu do ratusza lub do kościoła.

14.09.1604. Spłonęła obora koło murów miejskich.

14.09.1711. Król życzyłby sobie, by zwolniony urząd diakona w Chojnie objął zaproponowany przez niego duchowny. Rada odebrała tę „sugestię” jako próbę zamachu na swe prawo patronatu i opierała się przed spełnieniem woli władcy. W wyjaśnieniu napisano, że proponowany duchowny ma za słaby głos jak na tak ogromny kościół, a ponadto jest wątłego zdrowia. Ostatecznie król postawił na swoim i diakonat objął pochodzący z Hanoweru Daniel Lewin von Schulenburg.

14.09.1711. Rada zdecydowała, że zostaną zagospodarowane leżące koła miasta bagna Krähenbruch (za murami i rzeczką Wrzośnicą, wzdłuż alejki brzozowej; dziś są tam ogródki działkowe).

14.09.1711. Będąca w ciąży dziewczyna została biczami wypędzona z miasta. Uciekła do swej rodzinnej wsi Garnowo (Reichenfelde) i tam wkrótce zmarła.

15.09.1591. Ścięto pewnego cieślę.

17.09.1683. Dowódca straży miejskiej przez dwóch podoficerów powiadomił Radę Miejską, że jeśli dla jego konia nie zostanie znaleziona lepsza stajnia (teraz jej funkcje pełni piwnica pod Ratuszem), to sam ją znajdzie.

17.09.1786. Odbyły się w Königsbergu uroczystości żałobne, związane ze zgonem króla Fryderyka II. W Ratuszu na piętrze, w zaciemnionej komnacie wystawiono ma marach przyozdobioną i pokrytą czarnym całunem pustą trumnę. Wokół niej ustawiono 12 stolików (zwanych guéridon), na których płonęły lichtarze. Tu najpierw chojnianie mogli oddać cześć zmarłemu. Od godz. 13 do 14.30 w całym mieście rozległy się dzwony. W tym czasie w Ratuszu zebrał się magistrat, duchowieństwo, urzędnicy miejscy i królewscy oraz ci mieszczanie, dla których wystarczyło miejsca. Zgromadzeni przed Ratuszem uczniowie, gdy tylko przebrzmiały dźwięki dzwonów, zaintonowali pieśń „Ich bin ja, Herr, in Deiner Macht” (Teraz, o Panie, jestem w Twojej mocy). Gdy rozpoczęli śpiewać ostatnia strofę, wyszedł z Ratusza rektor Bertuch i wygłosił mowę. Po jej zakończeniu ponownie zabrzmiały dzwony i uformował się kondukt żałobny. Na czele szli uczniowie, za nimi przed trumną - duchowni. Trumnę na marach niosło 12 ubranych w czerń członków Bractwa Kurkowego. Każdy z nich miał też krepę na kapeluszu, białe były tylko skórzane rękawiczki, w które zaopatrzyła ich Rada Miejska. W wolnej ręce trzymali cytrynę i gałązkę lauru. Po bokach postępowało ośmiu mieszczan, również ubranych w czerń i w takichż płaszczach, dalej czterech innych, trzymających cytryny i laurowe gałązki. Za nimi szli w żałobnych strojach członkowie magistratu. Uczniowski chór śpiewał: „Jesus, meine Zuversicht” (Jezus mą pewnością). Mijane straże miejskie prezentowały broń i rozlegały się dźwięki werbli. Kondukt sunął wzdłuż Holzstrasse, Himmelreich, Königstrasse (czyli wzdłuż dzisiejszej ul. Jagiełły, Chrobrego i ich skrzyżowania) i przez wielki portal wkroczył do kościoła Mariackiego. Cały czas biły dzwony i śpiewali uczniowie. Ambona, ołtarz i ławy Rady Miejskiej pokryte były kirem. Trumnę ustawiono naprzeciw ambony na czarnym podkładzie. Wówczas zapalono świece stojące na 12 guéridonach. Gdy żałobnicy zajmowali miejsca, grały organy. Nabożeństwo żałobne rozpoczęła pieśń „Wie fleucht dahin des Menschen Zeit!” (Jak upływa człowieczy czas), po czym zabrzmiał specjalnie skomponowany przez miejskiego muzyka utwór żałobny. Inspektor Heinsius wygłosił kazanie, a gdy skończył, zebrani odśpiewali „Wer weiss, wie nahe mir mein Ende“ (Kto wie, jak bliski jest jego kres). W tym samym czasie usunięto mary, a trumnę zaniesiono w pobliże ołtarza. I tak zakończono uroczystość.
5 lutego 1797 r. podobnie uczczono pamięć zmarłej 13 stycznia wdowy po Fryderyku II - królowej Elżbiety Krystyny (Elisabeth Christine von Braunschweig-Wolfenbüttel-Bevern).

18.09.1589. Pochowano dziecko prządki, które wpadło do ognia.

18.09.1708. Pomocnik kata wypędził z miasta Marię Landhin, dziewkę pracująca w winiarni, która trudniła się też prostytucją.

19.09.1708. Wydane zostało zarządzenie ograniczające żebractwo.

21.09.1713. Na Korn-Strasse (obecnie ul. Bolesława Chrobrego) w domach naprzeciw kościoła Mariackiego (Pfarr-Kirche) około 11 godziny przed południem wybuchł pożar, który - niech Bogu będą dzięki - szybko został zduszony.

21 i 22.09.1697. Wiał tak silny wiatr, że zerwał szczyt z budynku klasztoru, w którym mieszkał rektor i dwóch nauczycieli. Ucierpiał także nowy dom diakonatu, z którego wichura zerwała dach.

22.09.1659. Odlano wielki, 80 cetnarowy (czyli ważący ponad 4 tony) dzwon do kościoła Mariackiego.

22.09. 1681. Przyszło zarządzenie, że każdy mieszczanin otrzymywać będzie zimą 12 groszy za każdego zakwaterowanego w swym domu żołnierza.

22.09.1703. Około godziny 7 wieczorem rozpętała się nad miastem straszliwa burza.

22.09.1745. Rada przypominała obywatelom, że w czasie ćwiczeń wojskowych mają wypełniać rozkazy oficerów, nie gadać, nie wtrącać się z radami i nie rezonować.

23.09.1630. Pochowano w kościele Mariackim pochodzącego z Kolonii nad Renem Constantinusa von Budecka - korneta w regimencie hrabiego Colloreda. Ceremonia odbyła się w obrządku katolickim. Rudolf Hieronim Euzebiusz Colloredo (1585-1657) to jeden z czołowych dowódców armii cesarskiej na frontach wojny trzydziestoletniej. Najwybitniejszy obok Gottfrieda Heinricha von Pappenheima dowódca jazdy cesarskiej.

25.09.1568. Można było oglądać na niebie zorzę (chasma), którą uważano za zapowiedź mroźnej zimy. I taka była tego roku: mróz ścinał wodę w studniach, także w sklepionych piwnicach. A w okolicach Szczecina ludzie zamarzali, wielu straciło nosy i uszy wskutek odmrożenia.
Ciężkie i długie zimy były prawdziwym dopustem bożym, ale lekkie także nie wróżyły nic dobrego. Augustin Kehrberg zapisał, że w 1585 r. zimy nie było w ogóle, ale wiosną i latem pojawiała się w Königsbergu i w okolicznych wsiach niebywale wielka ilość myszy, które spustoszyły uprawy na polach i w ogrodach i w następnym roku był głód. (cdn.)
Joanna A. Kościelna

Główne źródła: Augustin Kehrberg „Erläuterter historisch-chronologischer Abriss der Stadt Königsberg in der Neumark” - „Historyczno-chronologiczny opis miasta Königsberg w Nowej Marchii - wydanie poprawione” (Berlin 1724), H. Bütow „Die königsberger Glocken” (Die Neumark, zeszyt XII, Landsberg a. W. 1937), P. Schwartz „Aus den Ratsprotokollen der Stadt Königsberg, Die Neumark” - „Z protokołów Rady Miejskiej Königsbergu w Nowej Marchii” (Die Neumark. Jahrbuch des Vereins für Geschichte der Neumark, zeszyt XI, Landsberg a. W. 1936), P. Schwartz „Aus den Ratsprotokollen der Stadt Königsberg, Die Neumark” - „Z protokołów Rady Miejskiej Königsbergu w Nowej Marchii” (Schriften des Vereins für Geschichte Neumark, zeszyt I, Landsberg a. W. 1893), P. Schwartz „Ein Glockenguss im Jahre 1712” (Die Neumark, zeszyt VI, Landsberg a. W. 1929), P. Schwartz „Fürstenbesuch in Königsberg” (Die Neumark, zeszyt IX, Landsberg a. W. 1932), „Die Kunstdenkmäler der Provinz Brandenburg” - Bd. VII,1, Kreis Königsberg (Neumark) - Berlin 1938, Ernst Daniel Martin Kirchner „Die Churfürstinnen und Königinnen auf dem Throne der Hohenzollern” (Band 2, Berlin 1867), P. Schwartz „Die Beisetzungsfeier für Friedrich der Grossen in Königsberg” w: Die Neumark, Jahrgang 6 (Landsberg a/W, 1929, s. 56-58), Ch. Clark „Prusy. Powstanie i upadek 1600-1947” (W-wa 2009)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska