Akt tworzenia aktów
Wernisaż wystawy chojeńskiej plastyczki Joanny Mieszko-Nity miał miejsce 27 października w sali widowiskowej Centrum Kultury w Chojnie. Ekspozycja nosi tytuł „Akt tworzenia”, co ma podwójne znaczenie, gdyż wystawa poświęcona jest kobiecym aktom. Powstawały one także na gorąco podczas wernisażu, gdy autorka bardzo dynamicznie rysowała je równolegle na kilku sztalugach w tempie wyznaczonym przez równie dynamiczną muzykę.
A oto, co sama mówi o swych dziełach: - Cierpienie, miłość, pożądanie, tęsknota, lęk, zmysłowa radość wyznaczają skalę istnienia, która próbuje uchwycić sens życia. Szczerość wypowiedzi, ukazanie widzenia prawdy prostymi środkami plastycznymi - dynamiczną kreską, która tworzona na żywo, osiąga niezwykły wyraz, wspomagana światłem i narracją muzyczną. Postacie kreślone z dziką ekspresją wychodzą z kadru, zdają się poruszać, wywołując realne emocje i nastroje iluzji teatralnej. Każdy znajdzie tam cząstkę prawdy o sobie - mówi autorka.
Joanna Mieszko-Nita pochodzi z Trzcińska-Zdroju. W 1996 r. ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Poznaniu w pracowni rzeźbiarskiej prof. Józefa Petruka. Zajmuje się rzeźbą i rysunkiem. Na co dzień pracuje w gimnazjum w Chojnie.
Szkoda tylko, że Centrum Kultury zaplanowało o tej samej porze dwie ważne imprezy: wernisaż i spotkanie promocyjne książki „Złodzieje wiary i nadziei”, o którym piszemy na str. 3. Wiele osób chciało uczestniczyć w obu tych wydarzeniach, ale nie miało takiej szansy.
(tekst i fot. rr)