Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 44 z dnia 01.11.2011

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Cmentarze w internecie
Kłopot z pamięcią - problem uniwersalny
Wały w Gryfinie szybciej
Internet ma dotrzeć wszędzie
Trzy dni magii tańca
Grand Prix pojechało do Świecia
Kronika wypadków königsberskich
Krzywin się doczekał
Podatki w Chojnie i Trzcińsku
Akt tworzenia aktów
Niekarany czy umorzony?
Sport

Podatki w Chojnie i Trzcińsku

Chojna jako pierwsza gmina w powiecie uchwaliła lokalne podatki na 2012 rok. Stało się to na sesji 27 października. Podatek od nieruchomości podniesiono jedynie o 4,2 proc., czyli o wskaźnik inflacji. Nieco wyższe propozycje komisji komunalnej nie zyskały większości. Ostatecznie za metr kwadratowy budynków mieszkalnych płacić się będzie 0,51 zł rocznie (w tym roku jest 0,49), a budynków pod działalność gospodarczą 17,94 zł (teraz jest 17,22). Podatek od gruntu pod działalność gospodarczą ustalono na poziomie 0,69 zł/m2 (było 0,66).

Jak zwykle najwięcej emocji wzbudził podatek rolny. W tym roku jako podstawa do jego wyliczenia obowiązuje kwota 34,10 zł za kwintal żyta. Ale wyznaczony przez GUS maksymalny pułap wynosił 37,64 zł, a teraz podskoczył aż do 74,18 zł. Gmina może przyjąć taką stawkę lub ją obniżyć. Burmistrz Adam Fedorowicz zaproponował najpierw, by było to 50 zł, a potem w ramach autopoprawki zmienił na 55. Jednak na sesji komisja finansów na wniosek radnego Stanisława Drapaluka zgłosiła, by pozostawić tegoroczną stawkę, czyli 34,10 zł. Wnioskodawca argumentował, że w maju i czerwcu była susza, więc ten rok jest dla rolników niesprzyjający. Ryszarda Bekier i Rafał Skrzypek przekonywali, że inne podatki podniesiono tylko o stopień inflacji, a rolny ma wzrosnąć aż o 40 proc. - Jeśli już, to niech wzrośnie nieznacznie - przekonywał Skrzypek. Innego zdania był Janusz Babiarz, który argumentował, że podatki to główne dochody gminy, a przy mniejszych dochodach będzie mniej inwestycji, także na wsiach. Podobnie mówił Wojciech Skrzypczyk.
Naczelnik Wydziału Finansowo-Księgowego Urzędu Miejskiego Agnieszka Górska przedstawiła wyliczenie, że przy pozostawieniu stawki 34,10 zł do budżetu gminy wpłynie o 600 tys. zł mniej. Zarządzono przerwę, po której S. Drapaluk w imieniu klubu Chojeńskiej Inicjatywy Samorządowej zaproponował jeszcze inną stawkę: 45 zł. Propozycja ta została odrzucona 8 do 6. Przystąpiono więc do głosowania nad wersją burmistrza: 55 zł. Przeszła ona jednym głosem (7 do 6 przy dwóch radnych wstrzymujących się).
(rr)

W Trzcińsku-Zdroju sesja podatkowa odbyła się 28 października. Przegłosowano tam podatek od nieruchomości i od środków transportowych, natomiast podatek rolny ma być ustalony na następnej sesji, ponieważ nie wpłynęła jeszcze opinia izby rolniczej, a obowiązuje wymóg zaopiniowania stawek. Przedstawiając propozycję podatku od nieruchomości, skarbnik gminy Ryszard Makuchowski powiedział, że od 2 lat nie był on zmieniany i zaproponował wzrost o dwuletnią korektę inflacyjną rzędu 7 proc. Dodał, że Trzcińsko w stosunku do innych samorządów w powiecie ma taryfy na średnim poziomie. Odbiegają one o około 30 proc. od stawek maksymalnych, jakie dopuszcza minister finansów. Skarbnik podkreślił też fakt, iż gmina uchwalająca niższe podatki traci na subwencji rządowej.
Opozycyjny radny Marek Rutka nie chciał się zgodzić ze stawką podatku od budynków pod działalność gospodarczą (18,26 zł za metr kw.), mówiąc, że jest to stawka złodziejska, rzucająca kłody pod nogi przedsiębiorcom, w szczególności rozpoczynającym działalność. Zaproponował obniżenie do 16 zł. Propozycja ta nie uzyskała większości i ostatecznie podatek od nieruchomości uchwalono przy jednym głosie przeciwnym i jednym wstrzymującym się.
Nie było natomiast kontrowersji przy podatku od środków transportowych, który jest mało istotny w budżecie ze względu na skalę wielkości. Stawki podniesiono minimalnie w granicach 0,5 proc.
(tw)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska