Czas na porządki
Od przyszłego roku będzie wdrażana tzw. ustawa śmieciowa, na mocy której gminy będą zobowiązane do opodatkowania wszystkich mieszkańców „opłatą śmieciową” w zamian za obowiązek odbioru śmieci. Minie sporo czasu zanim w rzeczywistości przepisy te wejdą w życie. Będą spory na sesjach, protesty i zapewne inne niespodzianki, bo to jest reguła, gdy wchodzi coś nowego. Jednak jest to chyba jedyne rozwiązanie, mogące przyczynić się do likwidacji dzikich wysypisk, zaśmiecania rowów i lasów, bo firma, która wygra przetarg na wywóz odpadów, zobowiązana będzie je zabrać od każdego. A więc nikomu nie będzie się opłacało robić tego na własny koszt. To jednak dopiero przyszłość.
Tymczasem władze Trzcińska-Zdroju postanowiły trochę oczyścić gminę. Zarządzono powszechną zbiórkę niepotrzebnych „klamotów”. Chodzi głównie o zużyty sprzęt AGD, a także wszystkie inne garażowo-piwniczne skarby. 1 grudnia miały być one zbierane przez obwoźny transport ze wszystkich wiosek, a dzień później z terenu Trzcińska. To bardzo dobry pomysł, zwłaszcza jeśli chodzi o szkodliwe odpady (telewizory, lodówki itp. urządzenia), których nie wiadomo było, jak się pozbyć. Są one stałymi elementami dzikich wysypisk.
Śmieciowy problem od pewnego czasu jest tematem narad i dyskusji wójtów i burmistrzów naszego powiatu. Jak niedawno powiedział podczas sesji RM burmistrz Chojny Adam Fedorowicz, chodzi o wybór miejsca odbioru odpadów, a także o w miarę ujednolicone w przyszłości stawki wspomnianego podatku śmieciowego. Wszystko wskazuje na to, że odbiorcą odpadów w naszej okolicy będzie składowisko w miejscowości Dalsze k. Myśliborza, posiadające odpowiednie parametry. Gminnych wysypisk już nie będzie, bo nie spełniają warunków (sortownie, utylizacja, przeróbka).
(tw)