„Gazeta Chojeńska” numer 04 z dnia 24.01.2012
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

SPORT

Popularny ping-pong
Coraz większą popularnością cieszy się rozgrywany w Cedyni turniej tenisa stołowego o puchar burmistrza tego miasta. W tym roku 14 stycznia w szkolnej sali gimnastycznej w szranki stanęło aż 62 zawodników z 17 miejscowości województwa zachodniopomorskiego i z 4 niemieckich.
W kategorii open w gronie 38 pingpongistów zwyciężył Ludwik Szczepański z Dolic. Drugi był Marek Kibała z Przelewic, a trzeci Michał Frąc z Bad Freienwalde. W kategorii do lat 15 wystartowało 24 zawodników. Tu najlepszy był Mateusz Marciniak z Bań, wyprzedzając Kamila Kroczaka z Cedyni, Bartosza Jędrasiaka z Siekierek i Mateusza Patrzykowskiego z Cedyni.

Puchary i dyplomy zwycięzcom wręczył burmistrz Adam Zarzycki. Organizatorzy (Lech Kopiecki z Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Sylwester Blachnierek z Gimnazjum w Cedyni) serdecznie dziękują wszystkim uczestnikom i osobom, które pomogły w przeprowadzeniu turnieju.

Juniorzy Orła najlepsi w Dolicach
Juniorzy Orła Trzcińsko-Zdrój 15 stycznia zwyciężyli w rozegranym po raz drugi halowym turnieju piłki nożnej w Dolicach. Uczestniczyło 10 drużyn. W finale Orzeł wygrał z Akademią Pogoń Szczecin 3:0, a w półfinale 2:1 z Pogonią Szczecin. W drugim półfinale Akademia Pogoń Szczecin pokonała 7:0 Iskrę Banie, która ostatecznie zajęła trzecie miejsce dzięki wygranej 3:0 z Pogonią. Na piątej pozycji uplasowało się Ogniwo Babinek, pokonując 3:0 Błękitnych Stargard.
Końcowa tabela:
1. Orzeł Trzcińsko-Zdrój
2. Akademia Pogoń Szczecin
3. Iskra Banie
4. Pogoń Szczecin
5. Ogniwo Babinek
6. Błękitni Stargard
7. Unia Dolice
8. Flota Świnoujście
9. Kluczevia Stargard
10. Mechanik Warnice

Trenowana przez Andrzeja Wojciechowskiego zwycięska drużyna wystąpiła w składzie: Bała, Lewandowski, Ziółkowski, Szot, Mej, Krzemiński, Łukian, Marek, Rycerz. Za najlepszego bramkarza został uznany Mariusz Bała z Orła.

List otwarty do Burmistrza Gminy Chojna
Krzymów, dn. 19.01.2012
Szanowny Panie Burmistrzu
Chcielibyśmy zapytać, jakie argumenty przemawiają za takim, a nie innym podziałem dotacji na kluby sportowe. Nasz krzymowski klub już od kilku lat stara się o niewielkie środki (około 3 tys. zł) na zorganizowanie sekcji siatkówki dla dziewcząt. I po raz kolejny nasz wniosek pozostaje bez akceptacji, nie wiemy nawet dlaczego. Dodatkowo od kilku lat dofinansowanie na sekcję piłki nożnej pozostaje na tym samym poziomie (w tym czasie ceny towarów i usług wzrosły, wzrosła także Pana pensja, diety radnych, koszty utrzymania administracji, wzrosły podatki i cały gminny budżet). Natomiast, w przeciwieństwie do wiejskich klubów, budżet podobno wiodącego klubu w gminie wzrósł do niebotycznych rozmiarów i wynosi już 1/3 budżetu wiejskiej szkoły (pewnie jest to jeden z największych w Polsce budżetów klubu z okręgówki).
Nie rozumiemy, dlaczego finansuje Pan z naszych podatków stypendia dla zawodników Odry (kilkadziesiąt tysięcy rocznie w sytuacji, gdy najzdolniejszym uczniom naszej gminy, wyróżnionym podczas Dni Chojny, musiał wystarczyć uścisk Pana dłoni), dlaczego finansuje Pan dosprzętowienie zawodników Odry (kilkadziesiąt tysięcy rocznie w sytuacji, gdy w szkołach nowego sprzętu sportowego zakupionego przez gminę nie widziano od lat) czy też zakupy paliwa dla zawodników i trenerów (kolejne kilkadziesiąt tysięcy) w klubie Odra. Nie potrafimy zrozumieć, dlaczego Odra przyjeżdża do Krzymowa na mecz autobusem opłaconym pośrednio przez gminę, a Klon, jadąc na mecz do Chojny, musi opłacić transport z prywatnych kieszeni. Nie rozumiemy, dlaczego każda drużyna w Chojnie ma opłaconego trenera, a żadna drużyna na wsiach nie. Czyżby dzieci ze wsi były gorsze? Dlaczego utrzymanie „stadionu” w Chojnie jest finansowane z dotacji gminnej, a utrzymywanie boisk na wsiach pozostaje w rękach społeczników?
Prosimy o odpowiedź popartą argumentami, dlaczego klub, który zrezygnował z drużyny kobiet, zrezygnował z drużyny juniorów grających w lidze wojewódzkiej, zrezygnował z sekcji siatkówki, nie rozwija sekcji lekkoatletycznej i kolarskiej, w którym sekcja koszykówki jest niedostępna dla mieszkańców gminy, którego pierwsza drużyna spadła do niższej ligi, którego druga drużyna również spadła do niższej ligi, zdobył dofinansowanie na poziomie ubiegłorocznym, a nasz klub, mimo rozszerzenia oferty sportowej, nie może liczyć nawet na niewielkie zwiększenie dotacji.
Prosimy o jasne wytłumaczenie, dlaczego absolwentki naszej podstawówki, od kilku lat osiągające sukcesy na poziomie województwa w piłce siatkowej, nie mogą liczyć nawet na dofinansowanie zakupu kilku piłek, strojów i kilku wyjazdów na turnieje. I dlaczego nasza młodzież, grająca w piłkę nożną, nie ma szans na zajęcia z trenerem.
Odpowiedź prosimy kierować do pani sołtys.
Zarząd i zawodnicy UKS Klon Krzymów, mieszkańcy Krzymowa (136 podpisów)

do góry