Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 09 z dnia 28.02.2012

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Dolna Odra nadal niepewna swych losów
Włóczykij rządzi
Polska da się lubić
Nie będzie norek
Przebudzenie opozycji w Cedyni
Witnica filialna
Z dziejów Żydów w Königsbergu (1)
Zaproszenie do Brukseli
„Kombatant” Siekierki sławiący
W maju remont murów w Trzcińsku
Film i foto na zamku
Sport

Przebudzenie opozycji w Cedyni

W piątek obradowała Rada Miejska w Cedyni. Sesja miała zupełnie inny przebieg niż zazwyczaj, bo wyraźnie uaktywnili się opozycyjni radni, wspierani przez inne osoby na sali. Parokrotnie dochodziło do ostrych spięć, głównie między burmistrzem Adamem Zarzyckim a jego oponentami.

Nie tędy droga
Do pierwszego ostrzejszego starcia doszło podczas uchwały ustalającej górne stawki opłat dla właścicieli nieruchomości za odbiór odpadów komunalnych i wywóz nieczystości ze zbiorników. Na komisjach przed sesją przedstawiono drastyczną podwyżkę stawek o ponad 30 proc. Po krytycznych uwagach opozycji na sesji pojawiła się już inna wersja, podnosząca opłaty o 10 proc. Opozycyjny radny z klubu Razem dla Gminy Krzysztof Nowak powiedział, że życzyłby sobie, żeby wraz z takim wzrostem opłat rosły w podobnym stopniu pensje. - Jesteśmy jedną z najbogatszych gmin w powiecie gryfińskim, a serwujemy naszym mieszkańcom ciągłe podwyżki - stwierdził i zaproponował, żeby podwyższyć stawki o stopień ubiegłorocznej inflacji, czyli o 4,3 proc. Nowaka wsparł sołtys Piasku Zenon Pikuła, pytając, co się robi, żeby zmniejszyć koszty wywozu szamb, bo podnoszenie opłat jest drogą donikąd. - Dlaczego nie idzie się tropem innych gmin, gdzie buduje się kanalizację? W Cedyni od kilkunastu lat nic w tym kierunku nie jest robione, a dokumentacja na Lubiechów Górny i Dolny zapewne jest już nieważna – stwierdził sołtys i dodał, że Mieszkowice mają już skanalizowane prawie wszystkie wioski nadodrzańskie, a Widuchową, która jest dużo biedniejsza od Cedyni, stać na duże inwestycje tego typu (Krzywin).
Propozycja radnego Nowaka nie była głosowana, bo wcześniej przyjęto zaproponowany przez burmistrza wariant podwyżki o 10 proc. (10 głosów za przy 4 przeciwnych i 1 wstrzymującym się). Nowe stawki wynoszą: za odbiór odpadów komunalnych 72,80 zł (brutto) za 1 m sześc, a za wywóz nieczystości do oczyszczalni 19,58 zł.

Woda nieznacznie droższa
Zatwierdzono także stawki za wodę z ujęć obsługiwanych przez Wodociągi Zachodniopomorskie. Tu podwyżka wyniosła 7 gr. za m. sześc., a więc nieco ponad 2 proc. Uchwała nie przeszła jednak jednogłośnie, bo - jak wyraziła się opozycyjna radna Czesława Borgul - nie ma zastrzeżeń do skali podwyżki, lecz do jakości wody. Jej zdaniem najwyższy czas także na inwestycje wodociągowe, bo należałoby w pierwszej kolejności wymienić rury azbestowe. Radny Nowak również optował za tym, żeby właściciel wodociągów (spółka z Goleniowa) przedłożył plan inwestycji w tym zakresie i małymi krokami zdążał do poprawy sytuacji. Uchwałę zatwierdzającą nowe opłaty przyjęto przy 2 głosach przeciwnych i 3 wstrzymujących się.

Tomasz Siergiej
A może przydomowe oczyszczalnie?
Na sesji obecny był powiatowy przewodniczący Platformy Obywatelskiej, były kontrkandydat burmistrza Zarzyckiego w wyborach - Tomasz Siergiej. Zwrócił się do radnych z propozycją, aby wobec dotkliwego braku kanalizacji rozważyli koncepcję budowy przydomowych oczyszczalni. Powiedział, że w ubiegłym roku zwracał się do urzędnika odpowiedzialnego za ochronę środowiska, aby gmina przystąpiła do programu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, współfinansującego budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. Otrzymał mało precyzyjne, enigmatyczne zapewnienie, że w tym roku gmina zajmie się tym problemem. Siergiej dodał, iż NFOŚ obecnie przeznacza do 50 proc. wartości inwestycji jako bezzwrotną pożyczkę, a na pozostałe koszty można uzyskać korzystnie oprocentowany kredyt. Koszt przedsięwzięcia nie jest aż taki duży, bo oscyluje w granicach 8-9 tys. zł. Warunek jest jednak taki, że na terenie gminy przynajmniej 50 gospodarstw domowych musi chcieć przystąpić do programu. Siergiej dodał, że fundusze czekają, ale potrzebna jest inicjatywa urzędu gminy i nie należy z tym zwlekać, bo te fundusze mogą się wyczerpać. Zaapelował do burmistrza i radnych, aby zajęli się problemem i skorzystali z tej możliwości.
Marek Drela
Burmistrz Zarzycki zapytał Siergieja, że skoro zna takie możliwości finansowania, to dlaczego do tej pory targowisko gminne nie zostało skanalizowane. Dodał zarazem, że jest dobrze zorientowany w tego typu programach i prowadzone są rozmowy odnośnie możliwości budowy przydomowych oczyszczalni. A jeżeli chodzi o wspomniany program NFOŚ, to skorzystało z niego tylko kilka gmin, bo sprawa jest bardzo skomplikowana i niełatwo sięgać po takie fundusze.

Opozycja pokazuje swoją pracę
Zupełnym novum na sesji było przedstawione przez radnego Marka Drelę sprawozdanie z działalności radnych klubu Razem dla Gminy. Radny wymienił sprawy, jakimi się zajmowano, co zostało zrealizowane (dziękował burmistrzowi), a co czeka na realizację. Przypomniał inicjatywy uchwałodawcze opozycji i poczynania na rzecz wyborców. Nadmienił także o dyżurach radnych i problemach, z jakimi przychodzili mieszkańcy.

Wkrótce o innych problemach poruszanych na sesji.
Tekst i fot. Tadeusz Wójcik

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska