Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 12 z dnia 20.03.2012

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Nasi włóczykije docenieni
Burmistrz konsultuje
Wyroki uchylone
Nasz platan może być Drzewem Roku
Dyrektor nie zanieczyszcza
Z dziejów Żydów w Königsbergu (4)
J. Mieszko-Nita w Warszawie
O starej Chojnie w Schwedt
Wszystko o konkursach
Kronika wypadków königsberskich
Cielsko z nagrodą
Osadnicy w Terra Incognita
Sport

Z dziejów Żydów w Königsbergu (4)

W ciągu XIX wieku liczebność gminy żydowskiej w Chojnie, ale i w innych nowomarchijskich i pomorskich miasteczkach stale się zmniejszała. Aktywnych Żydów przyciągały wielkie ośrodki przemysłowe i naukowe, ale z czasem coraz ważniejszym powodem wyjazdów był rodzący się i przybierający coraz groźniejsze formy antysemityzm. W roku 1890 mieszkało w Chojnie już tylko 122 Żydów, w 1925 - zaledwie 45.
***
Dojście do władzy 30 stycznia 1933 roku Adolfa Hitlera oznaczało początek tragedii także Żydów königsberskich. Dwa lat później, 15 września 1935 r. wydane zostały tak zwane Norymberskie ustawy rasowe (Nürnberger Rassengesetze), pozbawiające Żydów wielu praw obywatelskich w Rzeszy. Żydzi nie mogli być urzędnikami państwowymi, pełnić służby w wojsku ani zawierać małżeństw z „Aryjczykami”. Z czasem w ramach „aryzacji” skonfiskowano ich majątki.
Nie wiemy, jak po 1933 roku układały się w Chojnie stosunki Niemców z Żydami, czy i tu, jak w pobliskim Schwedt, stawiano na ulicach słupy z napisami: „Juden sind in dieser Ortschaft nich erwünscht” (Nie życzymy sobie tu Żydów).

Pewien wgląd w to, co działo się w Königsbergu po 1933 roku, przynosi lektura tego listu, którego autor (honorowy obywatel miasta) nie uległ presji i nie zerwał kontaktów ze swym biznesowym partnerem - żydowskim kupcem Brischem:
„21 września 1935. Szanowny Panie Burmistrzu! Firma Brisch z Königsbergu służyła mi dobrze i niezawodnie przez wiele lat i nigdy w sprawach handlowych nie miałem z nią najmniejszych problemów. Także właściciel firmy w trudnych czasach wojny wypełnił swe obowiązki wobec narodu i miasta Königsberg. Z drugiej strony powtarza się wyrażany przez kierownictwo NSDAP pogląd, że Żydzi nie powinni być niepokojeni w ich przedsięwzięciach handlowych.
W tych warunkach wyznawane przez mnie zasady lojalności i honoru nie dają się pogodzić z tym, że miałbym, działając pod presją okoliczności zewnętrznych, zaniechać starych związków handlowych. Ponieważ moja postawa gorszy Königsberg, a miasto broni swego przekonania, że nie da się ona pogodzić z godnością honorowego obywatela Königsbergu, w tych okolicznościach jestem zmuszony zaszczytu tego się wyrzec, co proszę przyjąć do wiadomości.
von der Osten-Warnitz”

Kim byli bohaterowie tego listu? Firma Brisch należała do Hansa Ernsta Brischa, urodzonego 14.04.1887 r. w naszym Königsbergu. Założył ją jego ojciec, Max Brisch. Było to - jak się wydaje - niezbyt duże rodzinne przedsięwzięcie, nastawione na pośrednictwo w handlu zbożem. Naturalnymi partnerami byli okoliczni chłopi i przede wszystkim właściciele licznych w powiecie majątków ziemskich. Siedziba firmy mieściła się przy Holzstrasse (dziś ul. Jagiełły). W latach I wojny światowej Hans Brisch służył w regimencie artylerii polowej, w czasie walk został ciężko ranny (26.08.1916), wojnę zakończył w stopniu oficera, zatem opinia von Ostena, że dobrze służył ojczyźnie, w żadnym razie nie jest przesadzona. Po wojnie ożenił się w Wally Wolf-Levin, która zmarła wkrótce po urodzeniu syna - Ernsta Klausa (ur. w Berlinie 22.12.1923). W końcu lat 30. Hans Ernst Brisch, który od pewnego czasu mieszkał w Berlinie, zdołał wraz z synem uciec do Holandii - do Amsterdamu, gdzie obaj zamieszkali przy Vechtstraat 15 I. Obywatelstwo Rzeszy odebrano mu 5.04.1939 r. Gdy Holandia znalazła się pod niemiecką okupacją, Brischowie zostali internowani w obozie przejściowym w Westerbork, a następnie zostali przewiezieni do obozu koncentracyjnego Theresienstadt. Getto w tej czeskiej miejscowości Terezin powstało w 1941 roku. Było planowane jako miejsce, do którego deportowano z całej „niemieckiej” Europy przede wszystkim słynnych i bogatych Żydów, za którymi mogły się wstawiać inne państwa, zwłaszcza USA, ale szybko przestało pełnić tak „ekskluzywną” funkcję i stało się olbrzymim obozem koncentracyjnym. Brisch należał do grupy 19 tys. osób, które w getcie doczekały wyzwolenia (8.05.1945). Jego syn został wywieziony i zamordowany w Kauferingu - podobozie Dachau - 23.12.1944 roku, dzień po swych 21. urodzinach. Hans Ernst Brisch wrócił do Holandii. Ożenił się z Lidą Reinmann, która wcześniej była gosposią w jego domu i zajmowała się wychowywaniem osieroconego przez matkę Ernsta Klausa.
Hans Ernst Brisch z żoną Lidą Reinmann i małą Manją Pach. Wakacje 1948 koło Amsterdamu, gdzie mieszkali. Fotografię przekazała nam Manja Pach.
Po wojnie Hans i Lida Brischowie opiekowali się młodą Holenderką - Manją Pach. Przechowała ona ich dokumenty, w tym dwa albumy rodzinnych zdjęć, wykonanych m.in. w Chojnie w latach 20. i 30. XX wieku. W 1995 roku przekazała je do Leo Baeck Institute, akt przekazania opatrując wzruszającym komentarzem: „Hans Ernst Brisch i jego żona Lida zajęli miejsce moich dziadków, którzy zostali zamordowani w Auschwitz. Urodziłam się w Amsterdamie w 1945 roku. Myślę o nich z szacunkiem i jestem wdzięczna, że przy mnie byli i dali mi to, co dziadkowie dają wnukom: miłość i opiekę. Mam nadzieję, że te albumy znajdą dobre miejsce w Instytucie. Manja Pach, Deventer, Holandia, maj 1995”.
Ernst Brisch po wojnie regularnie odwiedzał Niemcy. Zmarł 12.08.1971 roku w Nauheilm (Holandia).

A kim był von Osten-Warnitz, który w imię lojalności wobec wieloletniego partnera w interesach - kupca Brischa nie poddał się naciskom i wyrzekł się honorowego obywatelstwa Königsbergu?
Oskar Alexander Julius Karl von der Osten urodził się 3.06.1862 r. w Dreźnie. Pochodził z jednego z najstarszych rodów nowomarchijskiej szlachty. Wieś Warnice (Warnitz) w powiecie myśliborskim (Kreis Soldin) była w rękach rodu przez ponad 500 lat, od schyłku XIV wieku. Oskar von Osten należał do polityków konserwatywnych, związanych z dworem Wilhelma II. W latach 1901-1916 pełnił funkcję landrata (starosty) powiatu chojeńskiego (Kreis Königsberg Nm.). Po zakończeniu I wojny był jednym z założycieli Niemieckiej Narodowej Partii Ludowej (Deutschnationale Volkspartei), głoszącej poglądy konserwatywne, nacjonalistyczne, antysemickie i monarchistyczne. Jego pozycja jako polityka była tak znacząca, że w kręgu prezydenta Paula von Hindenburga zastanawiano się serio, czy nie powierzyć mu funkcji kanclerza republiki. Propozycję taką w 1932 roku miał zgłosić ustępujący kanclerz Heinrich Brüning.
Osten-Warnitz ożenił się 28.10.1886 r. z Anną-Marie von Sydow - córką Wilhelma von Sydowa, pana włości Kremlin (Krzemlin w powiecie myśliborskim, Landkreis Soldin), Stolzenfelde, Dobberphul i Bärfelde (Stołeczna, Dobropole i Smolnica - wsie położone w powiecie chojeńskim/Landkreis Königsberg Neumark). Miał z nią troje dzieci: dwóch synów i córkę Annę, zwaną Anning, która 28.09.1921 r. wyszła za mąż za Ewalda von Kleista-Schmenzina (1890-1945). Mąż Anny, członek założonego przez Dietricha Bonhoeffera Kościoła Wyznającego, należał do zaprzysięgłych wrogów Hitlera. Był uczestnikiem sprzysiężenia von Stauffenberga. Po nieudanym zamachu na Hitlera został aresztowany przez gestapo i 9.04.1945 zgilotynowany w więzieniu Plötzensee w Berlinie. Jego syn, a wnuk von Ostena, był także uczestnikiem antyhitlerowskiej konspiracji, ale uniknął śmierci, ponieważ sąd nie znalazł wystarczających dowodów winy.
Oskar von Osten zmarł w swym pięknym pałacu w Warnicach 5 października 1944 roku.

Dziwna postać, wymykająca się jednoznacznym ocenom. Działalność w partii nacjonalistycznej i antysemickiej na pewno nie przygotowała go do gestu lojalności wobec żydowskiego kupca. Za jego listem do burmistrza, a w istocie do wszystkich podobnie jak on myślących mieszkańców Königsbergu, stało po prostu wysokiej próby człowieczeństwo. (cdn.)
Joanna A. Kościelna

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska