Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 13 z dnia 27.03.2012

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Znów zginęła wioska
Chojna nadal tonie w śmieciach, a stare mury sypią się w proch
Tanie oczyszczanie
Malarska Droga Krzyżowa w Kołbaczu
Stabat Mater w Moryniu
Z dziejów Żydów w Königsbergu (5)
Wiatraki wracają
Kronika wypadków königsberskich
Nowy szef powiatowej PO
Sport

Wiatraki wracają

Około 10 lat temu, gdy zrobiło się głośno o energii odnawialnej, jedna z firm interesowała się terenem chojeńskiego Lotniska, gdzie zamierzano zbudować dużą farmę wiatrową. Po burzliwej dyskusji ówczesna Rada Miejska odrzuciła ten pomysł. Obecnie o wiatrakach głośno jest we wszystkich ościennych gminach. Pisaliśmy o tym niejednokrotnie. Mamy też już pierwsze siłownie w okolicach Wierzchlasu w gminie Mieszkowice.

Andrzej Dobberstein
Sprawa wiatraków była też przedmiotem obrad sesji w Chojnie 22 marca. W obradach uczestniczył przedstawiciel niemieckiej firmy Casa Projekt Andrzej Dobberstein, informując o zamiarze budowy siłowni wiatrowych w gminie Chojna w okolicach Czartoryi. Miałoby tam stanąć około 15 wiatraków. Firma jak na razie jest nowicjuszem tej branży, bo ubiega się na terenie gminy Chojna o trzecią z kolei lokalizację. Dwa lata temu podobne rozmowy prowadzono w gminie Trzcińsko-Zdrój (obecnie przygotowuje się zmiany studium zagospodarowania), a najbardziej zaawansowane prace planistyczne prowadzone są w okolicach Wałbrzycha.

Radni po wielu szczegółowych pytaniach jednogłośnie zagłosowali za przystąpieniem do zmian w studium zagospodarowania przestrzennego gminy, co jest warunkiem niezbędnym do dalszych działań. Przedstawiciel inwestora podkreślał dość długą i mozolną drogę finalizowania inwestycji. Może być to okres nie krótszy niż 3 lata. Koszty zmiany studium ma pokryć firma.
(tekst i fot. tw)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska