Kredyt z grymasem opozycji

Radni w Chojnie podczas sesji 22 marca po dość długiej i momentami gorącej dyskusji wyrazili zgodę na zaciągnięcie przez gminę długoterminowego kredytu w wysokości 5,136 mln zł na pokrycie zobowiązań finansowych i planowanego na ten rok deficytu budżetowego. Na spłatę kredytów gmina ma przeznaczyć 3,44 mln, a pozostałą kwotę na pokrycie deficytu. Radny Jarosław Przygoda domagał się szczegółowych danych, na co kredyt będzie spożytkowany: na które z planowanych inwestycji i w jakiej wielkości. Skarbnik Teresa Kuflowska tłumaczyła, iż obecnie nie można precyzyjnie tego określić, bo inwestycje są w toku i dopiero po ich zakończeniu przychodzą faktury. Ponadto nie wiadomo obecnie, jakie będą terminy płatności. - Uchwała o zaciągnięciu kredytu jest konsekwencją wcześniejszej uchwały budżetowej. W budżecie jest określona kwota graniczna kredytu i rada może tylko do takiej wysokości zwiększyć zadłużenie - tłumaczyła. Radny przekonywał, że gmina zadłuża się niefrasobliwie, nie mając szans spłaty zadłużenia z własnych dochodów. Podał przykład nierealnego planowania wysokości dochodu ze sprzedaży majątku. Na ten rok zaplanowano aż 8 mln zł, wiedząc, iż jest to kwota nieosiągalna.

Drugi opozycyjny radny Rafał Skrzypek podkreślał, że dotychczasowych zadłużeń nie spłaca się z dochodów bieżących, lecz na spłatę bierze się kolejne kredyty i to jeszcze w większej wysokości. - Mamy spłacić 3,4 mln, a bierzemy 5,1 mln. Tego nie rozumiem - stwierdził radny. - Poparłbym tę uchwałę, gdybyśmy wzięli kredyt w wysokości starego zadłużenia i go spłacili, a my ciągle dobieramy i dobieramy. Kiedyś trzeba powiedzieć „stop!” - oznajmił. Skrzypek przypomniał, iż rok temu burmistrz przekonywał, że w 2012 r. nie zwiększy się zadłużenie, a się zwiększyło. Radny przypomniał też, iż jest dwumilionowy kredyt w rachunku bieżącym i prawdopodobnie pod koniec roku zamieni się w kredyt konsumpcyjny, a więc deficyt nie będzie wynosił 1,7 mln, lecz 3,7 mln.

Burmistrz Adam Fedorowicz ripostował, że kredyty nie idą tylko na spłatę starych zobowiązań, lecz na obecnie realizowane 4 duże inwestycje, a kończą się nabory wniosków unijnych na lata 2007-20013 i trzeba z takiej szansy korzystać. Utyskiwał także na obciążenia samorządów chociażby z tytułu realizacji Karty Nauczyciela (gmina wypłaciła w tym roku 726 tys. plus pochodne wyrównania do płac). Fedorowicz napomknął też o nie najlepszej koniunkturze przy sprzedaży mienia komunalnego.
W głosowaniu uchwałę o zaciągnięciu kredytu poparło 8 radnych przy 2 głosach przeciwnych (Przygoda, Skrzypek) i 4 wstrzymujących się.

Natomiast jednogłośnie opowiedziano się za pożyczką w wysokości 252 tys. zł na wyprzedzające finansowanie remontu świetlic wiejskich w Godkowie Osiedlu, Lisim Polu, Krzymowie, Mętnie i Rurce. Po wykonaniu prac nastąpi zwrot nakładów z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Tadeusz Wójcik