Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 18 z dnia 01.05.2012

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
W Gryfinie nadal bardzo chcą elektrowni, choćby atomowej
Kolejna szkoła przegrywa z demografią
Białęgi protestują
Mury do inwentaryzacji
Trudno odtruć serca
Żwirownia już funkcjonuje
Wyższa i radośniejsza
Powiat w miarę bezpieczny
Myślę o nich z wdzięcznością
Maj pod Lwami
Chłopcy ze Swobnicy mistrzami województwa
Sport

Białęgi protestują

Jedna z wielu ciężarówek zatruwających życie mieszkańcom Białęg
Rada sołecka wioski Białęgi (gmina Chojna) zorganizowała 24 kwietnia spotkanie mieszkańców, poszkodowanych przez wielkie ciężarówki, wożące przez tę miejscowość kruszywa z kopalni w Chełmie Górnym. Gdy przyjechaliśmy na miejsce, rzeczywistość przeszła nasze oczekiwania. Ciężkie samochody jeżdżą tamtędy dosłownie co kilka minut. Sołtys Grażyna Gawron pokazała nam domy z popękanymi ścianami i głębokie koleiny na jezdni. Jest to droga powiatowa, więc zwróciła się do starostwa w Gryfinie o wstrzymanie transportu żwiru przez Białęgi. Na podobne pismo z 27 lutego nie było odpowiedzi.

Głębokie pęknięcia w ścianach
Na spotkanie nie przyjechał nikt ze starostwa. Dopiero nazajutrz przyszło pocztą pismo od naczelnika Wydziału Zarządzania Drogami Arkadiusza Durmy. Pisze on, że „najbliższa zabudowa mieszkaniowa znajduje się w odległości 7,80 m od krawędzi drogi powiatowej, co wskazuje, iż w zasadzie nie powinien występować negatywny wpływ ruchu pojazdów na pobliskie budynki”. Może nie powinien, ale na własne oczy widzieliśmy, że chyba jednak występuje.
Mieszkańcy pokazują alternatywną trasę przejazdu do skrzyżowania z drogą krajową nr 31 w Witnicy, z całkowitym ominięciem Białęg. Ale według naczelnika Durmy dotychczasowy szlak jest - jak pisze - „jedynym możliwym”. Porównaliśmy na miejscu obie trasy i ta alternatywna jest chyba nawet w lepszym stanie. Ma tylko jedną „wadę”: jest o kilkaset metrów dłuższa. Według mieszkańców Białęg właśnie to powoduje, że kierowcy ciężarówek wolą jeździć przez ich miejscowość.
Alternatywna trasa, z której jednak nie korzystają ciężarówki
Sołtys Gawron zapowiada, że jeśli prośby nie zmienią sytuacji, to mieszkańcy zablokują drogę przez Białęgi.
(tekst i fot. rr)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska