SPORT
Chojna jednak potrafi
|
Gdy 5 lat temu zaczęto budować tor motocrossowy w Chojnie, mało kto wierzył, że coś z tego wyniknie. „Pobawią się chłopaki i zostawią to wszystko” - mówiono. Jednak jeszcze raz można było się przekonać, że marzenia się spełniają, gdy z pasją, zapałem i uporem dąży się do celu. Nie chcę wymieniać twórców tego przedsięwzięcia, aby kogoś nie pominąć. Zapewne członkowie Klubu Motorowego Chojna wiedzą, komu głównie należy zawdzięczać to, że obecnie można w Chojnie rozgrywać zawody wysokiej rangi, podczas których dawne lotnisko zamienia się w motorowe miasteczko. Patrząc na kolejną edycję zawodów, odnosi się wrażenie, że impreza powiększa się w postępie geometrycznym. Na początku było parę namiotów, brak podstawowej infrastruktury (wody, prądu), a okazjonalny spiker nie orientował się, kto za kim i po co tak goni po torze. Obecnie wszystko wygląda inaczej. Chojeńscy działacze, jeżdżąc po kraju, zapewne wiele rzeczy podglądnęli, wyciągnęli wnioski i przenieśli na swój grunt. 1 czerwca, w piątej rundzie Mistrzostw Strefy Polski Zachodniej w Motocrossie, mimo dwóch ulewnych deszczów, tor był dobrze przygotowany, a błotne niespodzianki i szybko powiększające się muldy zwiększały jego atrakcyjność i zarazem eliminowały słabszych zawodników. Dzięki dobremu nagłośnieniu i profesjonalnemu spikerowi widzowie byli zorientowani w przebiegu rywalizacji i możliwościach poszczególnych zawodników. To podstawowy element każdego widowiska. Bardzo ważne jest też tempo zawodów i szybka informacja. Z tym też organizatorzy uporali się po mistrzowsku. Z chwilą zakończenia biegu już ruszał następny, a na tablicy pojawiały się wyniki. Na zakończenie postarano się o właściwą oprawę zawodów. Do wręczania medali poproszono gospodarza gminy - burmistrza Adama Fedorowicza. Uhonorowano nie tylko czołowe trójki zawodników, lecz także wręczono pamiątkowe medale pozostałym, a także działaczom. To miłe i pożądane gesty, bo zapewne przybysze je zapamiętają.
Z członków KM Chojna na podium stanął mieszkający w Niemczech Justin Katzemeichat (III m. w klasie MX65)
|
W tytule napisałem, że Chojna potrafi. Oby jednak podobnych imprez było więcej, bo nieraz mam ochotę napisać coś zupełnie innego, gdy widzę dyletanckie podejście do poważnych przedsięwzięć.
Tekst i fot. Tadeusz Wójcik
Wkrótce nasza rozmowa z Markiem Kuglerem - członkiem zarządu KM Chojna
Oto najlepsze trójki plus miejsca zawodników KM Chojna:
MX Open
1. Martin Diescher - niezrzeszony
2. Bartosz Dorosz - WKM Wschowa
3. Toni Simon - niezrzeszony
11. Patryk Lizak - KM Chojna
14. Jacek Rataj - KM Chojna
MX65
1. Wiktor Jasiński - KM Wisła Chełmno
2. Wojciech Kucharczyk - RTM Radom
3. Justin Katzemeichat - KM Chojna
4. Cedric Karpa - KM Chojna
6. Tomasz Wieczorek - KM Chojna
MX85
1. Mateusz Kołodziejak - Szarak Sochaczew
2. Max Knobel - niezrzeszony
3. Arkadiusz Janusz - WKM Wschowa
MX2 junior
1. Patryk Rybarczyk - MKS Nekla
2. Krzysztof Kudłaty - Motoklub Oborniki
3. Jakub Nowicki - MKS Nekla
4. Chris Seiffert - KM Chojna
MX2 (sklasyfikowano aż 32 zawodników)
1. Krzysztof Jabłoński - MKS Nekla
2. Bogusław Sulkowski - MKS Nekla
3. Tomasz Stelmaszyk - LSM Bry-Tech Racing Lubin
MX1
1. Sebastian Rymacki - MKS Nekla
2. Marcin Wójcik - Klub Motocross Polska Dobromil
3. Marek Begier - MKS Nekla
16. Marian Augustyn - KM Chojna (w drugim wyścigu nie wystartował z powodu defektu motocykla)
Weteran
1. Andrzej Szalbierz - MKS Nekla
2. Janusz Piotrowski - WKM Wschowa
3. Dariusz Majchrzak - Motoklub Oborniki
16. Andre Seiffert - KM Chojna
20. Wiesław Rataj - KM Chojna
Quad 2K licencja A+B
1. Łukasz Lorenc - Automobilklub Gorzowski
2. Wiesław Biliński - Motoklub Oborniki
3. Bogdan Powalacz - WKM Wschowa
Quad 2K licencja C
1. Gabor Zienkiewicz - WKM Wschowa
2. Krzysztof Jeż - Ostrowski Klub Motocrossowy
3. Wojciech Biernaczyk - Ostrowski Klub Motocrossowy
W klasyfikacji klubowej najlepszy w Chojnie był MKS Nekla.
Andrzej Kozłowski
|
Medyczny mistrz Polski
Andrzej Kozłowski z Chojny (pracownik pogotowia ratunkowego) został mis-trzem Polski medyków w kolarstwie górskim w kategorii M2. Mistrzostwa MTB Cup 2012 odbyły się 30 czerwca w Zgierzu koło Łodzi. W 33-stopniowym upale zawodnicy mieli do pokonania 5 okrążeń po 4,5 km.
Finał Czwartków Lekkoatletycznych
W Łodzi blisko 2500 młodych lekkoatletów z całej Polski rywalizowało w krajowym finale XVIII edycji Czwartków Lekkoatletycznych zgromadziła podczas zawodów finałowych blisko 2500 młodych lekkoatletów. Zawody na najniższym szczeblu rozpoczęły się jeszcze we wrześniu. W finale ogólnopolskim startowała też reprezentacja naszego powiatu. Największy sukces odniosła Klaudia Szkudlar (kl. VI SP 2 Gryfino), która zajęła trzecie miejsce w skoku w dal z bardzo dobrym wynikiem 4,97 m.
Oprócz szkół gryfińskich uczestniczyło także kilku uczniów z podstawówki w Moryniu. Najlepiej z nich wypadł Daniel
Wermuth z kl. V, zajmując 12. miejsce w biegu na 60 m (8,48 s). Ponadto Karol Gontarz z SP Trzcińsko-Zdrój wywalczył 10. pozycję w biegu na 300 m (42,25 s).
(rr)
Swobnica na szczycie
Zwyczajowo po zakończeniu roku szkolnego publikujemy sportowy ranking szkół, prowadzony przez Młodzieżowy Ośrodek Sportowy w Gryfinie. Jak już wspominaliśmy tydzień temu, w tym roku rywalizację podstawówek sensacyjnie wygrała Swobnica, detronizując niepokonaną od paru lat gryfińską Jedynkę. Sporym zaskoczeniem jest też to, iż walkę o zwycięstwo Swobnica toczyła do ostatniej chwili nie z gryfińską placówką, lecz z Moryniem. Moryń zadziwił po raz kolejny, zajmując II miejsce. Oto pozycje wszystkich szkół i uzyskane punkty. Ilość punktów zależy od startu i zajętego miejsca nie tylko w zawodach powiatowych, lecz także na imprezach wyższej rangi.
1. Swobnica pkt 246
2. Moryń 241
3. Gryfino 2 223
4. Chojna 221
5. Trzcińsko 155
6. Cedynia 145
7. Gryfino 1 141
8. Mieszkowice 133
9. Grzybno 130
10. Gardno 116
11. Witnica 115
12. Banie 109
13. Widuchowa 107
14. Krzymów 80
15. Brwice 71
16. Stołeczna 63
17. Żabnica 42
18. Lubanowo 42
19. Kołbacz 39
20. Nawodna 32
21. Gryfino 4 31
22. Radziszewo 30
23. Krzywin 30
24. Troszyn 27
25. Chwarstnica 27
26. Piasek 26
27. Gogolice 13
Szkoły z Czelina i Zielina nie wystartowały w żadnej imprezie Szkolnego Związku Sportowego.
Gimnazja
Tutaj dużej sensacji nie było, bo gryfińska Jedynka utrzymała prymat. Banie pewnie wysunęły się na drugie miejsce, a Moryń awansował na pozycję medalową, co jest sporą niespodzianką i dużym osiągnięciem jednego z najmniejszych gimnazjów w powiecie.
1. Gryfino 1 pkt 358
2. Banie 303
3. Moryń 267
4. Mieszkowice 222
5. Góralice 184
6. Cedynia 165
7. Gryfino 2 157
8. Widuchowa 155
9. Chojna 135
10. Gardno 98
11. Chwarstnica 42
12. Kołbacz 40
W szkołach ponadgimnazjalnych niezmiennie na pierwszym miejscu jest ZSP 2 Gryfino – 235 pkt. W tym roku na drugą pozycję wysunęła się Chojna (205), wyprzedzając ZSO z Gryfina (188). Niekiedy do rywalizacji włącza się malutki ZSKR z Mieszkowic, który zgromadził 30 pkt.
(tw)