Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 38 z dnia 18.09.2012

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Jest ściernisko, ma być San Francisco
Czy będzie fuzja Laguny i PUK-u?
Dostaliśmy w spadku
Jak wyliczać opłaty?
Będzie remont ścieżki
Można zgłaszać do Bocianów
Sztuka wcielona
Szlakiem templariuszy i joannitów
Wschodnie klimaty (3)
Bio nie zawsze jest bio
Bałagan ze znakami drogowymi
Sport

Bio nie zawsze jest bio

Coraz więcej spotykamy w sklepach produktów, sygnowanych określeniem „bio”. Oznaczać ma ono żywność ekologiczną, zdrową, korzystną dla ludzi i środowiska. Ale okazuje się, że wyrażenie „bio” może oznaczać też coś zupełnie przeciwnego.

Przeciekający magazyn
Mieszkańcy Ognicy (gmina Widuchowa) skarżą się na śmierdzącą biomasę, składowaną w użytkowanych przez prywatną firmę pomieszczeniach dawnej Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej. W tej sprawie przyjechała nawet szczecińska telewizja i właściciel wywiózł biomasę (a konkretnie zbożowy wywar, pochodzący z produkcji bioetanolu), ale mieszkańcy obawiają się, że czeka, aż sprawa przycichnie i smród powróci.
Magazyny znajdują się bardzo blisko (kilkanaście metrów) od domostw i od Odry. Mieszkańcom dokucza nie tylko zapach, ale obawiają się, iż wywar przenika do wód gruntowych i wody pitnej.
Na miejscu na tylnej ścianie magazynu zobaczyliśmy od strony domostw liczne ślady wycieków wywaru. Pozostał nieprzyjemny zapach, choć biomasy teraz nie ma. Aż strach wyobrazić sobie smród, gdy magazyny są pełne.
Przy suchej pogodzie składowane w wiatach materiały są źródłem obfitego pylenia
Jak mówi jedna ze skarżących się osób, w Urzędzie Gminy w Widuchowej powiedziano, że użytkownik magazynów nie ma zgody na taką działalność. Mieszkańcy zwrócili się do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Szczecinie. Podpisało się 41 osób. 20 sierpnia dostali od zastępcy inspektora dr. inż. Sławomira Koniecznego odpowiedź, że rozpoczęto kontrolę.
Robert Ryss

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska