Wrócili na Jagiellońską
Danuta Gręda i Paweł Pawłowski
|
Bank Spółdzielczy w Chojnie w tym roku świętuje 65-lecie. Placówka ta z roku na rok umacnia swą pozycję i rozwija się. Dotychczasowa siedziba przy ul. Wilsona była już za ciasna i zarząd postanowił zmienić lokal, aby podołać nowym wyzwaniom. Bank wykupił od firmy Progres duży budynek – zabytkową kamienicę przy ul. Jagiellońskiej 9 i po przystosowaniu go do swych funkcji zmienia siedzibę. Uroczyste jej otwarcie nastąpiło w ostatni piątek, 12 października. Po mniej więcej 2 tygodniach wszystkie operacje mają odbywać się w nowym lokum.
Warto przypomnieć, że w swej długoletniej historii chojeński BS już kiedyś funkcjonował w tym budynku, zajmując część pomieszczeń na parterze. Obecnie posiadł cały budynek (łącznie z poddaszem to cztery kondygnacje) o powierzchni użytkowej ponad 1800 m kw. Zmiana siedziby była okazją do spotkania z klientami banku, byłymi pracownikami, władzami miasta i okolicznych gmin. Przybył też prezes zarządu Spółdzielczej Grupy Bankowej z Poznania Paweł Pawłowski. BS w Chojnie jest zrzeszony w tej grupie. Po uroczystym przecięciu wstęgi i poświęceniu obiektu przez ks. Henryka Przestackiego licznie zgromadzonych gości powitała prezes zarządu banku Danuta Gręda, podkreślając otwarcie nowej karty w historii swej placówki. Prezes Pawłowski, wchodząc do nowej siedziby, powiedział że dech zapiera, bo połączono piękno z nowoczesnością w sposób stonowany. Dodał, iż tę harmonię można odnieść nie tylko do budynku, bo te piękne proporcje zachowane są w bilansie banku, który ma niewiarygodnie małe wskaźniki kredytów zagrożonych. Pawłowski podkreślił, iż mówi to z pozycji instytucji, która ma wgląd w działalność chojeńskiej placówki.
|
Wiceburmistrz Chojny Wojciech Długoborski skomplementował wygląd nowej siedziby i powiedział, że gmina po otrzymaniu znacznego zastrzyku finansowego (chodzi o sprzedaż działki ze stacją paliw) podjęła jak najbardziej uzasadnioną decyzję przechowywania tutaj pieniędzy.
(tekst i fot. tw)