Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 51-52 z dnia 18.12.2012

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Życzenia
Pierwszy krok zrobiony
Kolejne miliony dla wsi
Mieszkowice korzystają z naszego członkostwa w Unii
Niecodzienne odkrycie
Dziki kryzys
Polsko-niemiecka Wigilia
Miecze Europy
Czciciele ojca Pio
Album na prezent
Sanctus z nową płytą
Fakultet z golfa
Sport

Fakultet z golfa

Maksymilian Sałuda
Przed tygodniem informowaliśmy o wizycie w Szkole Podstawowej w Chojnie dyrektora pola golfowego Binowo Park Sławomira Pińskiego i zawodowego golfisty Maksymiliana Sałudy. Dzisiaj więcej informacji. Chojeńska podstawówka już wcześniej nawiązała kontakt ze słynnym klubem golfowym z Binowa, który w ramach programu „olimpijskiej ścieżki” stara się spopularyzować i upowszechnić tę jeszcze mało znaną dyscyplinę sportu w naszym kraju. Golf przed kilkunastu laty był u nas zupełnie nieznany, wręcz wyśmiewany jako sport bogatych, sfrustrowanych, podstarzałych dżentelmenów, którzy nie wiedzą, co zrobić z wolnym czasem i pieniędzmi. To kompletna bzdura, bo golf jest sportem mocno rozpowszechnionym i popularnym na całym świecie. Ocenia się, że uprawia go ponad 60 mln ludzi. W Polsce już około 20 tysięcy. Warto przypomnieć, że golf ma bogatą historię i zaczęto go uprawiać dużo wcześniej (już w XV wieku) niż np. piłkę nożną. Jego kolebką jest Szkocja, skąd rozprzestrzenił się na Wspólnotę Brytyjską, jej kolonie, a także zawitał do obu Ameryk i Japonii. Oczywiście golfowego bakcyla połknęła też Europa Zachodnia. Dowodem jego popularności było włączenie go do programu II i III igrzysk olimpijskich w Paryżu (1900 r.) i Saint Louis (1904). Obecnie, po wielu latach, wrócił ponownie do programu olimpijskiego w 2016 roku. Dla niektórych dużym zaskoczeniem będzie informacja, że światowa czołówka golfa to najlepiej opłacani zawodnicy w sporcie zawodowym. W 2007 roku legendarny amerykański golfista Eldrick „Tiger” Woods zarobił niebotyczną kwotę 122 mln dolarów, bijąc na głowę tenisistów czy piłkarzy. Jest to chyba rekord wszech czasów. Najlepsi golfiści, podobnie jak tenisiści, rozgrywają turnieje masters i wielkoszlemowe z wielomilionowymi pulami nagród. U nas w kraju, na turniejach dużo niższej rangi, można zarobić kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tys. złotych.
S. Piński przekazuje E. Kalarus
torbę z kijami golfowymi
Zajęcia fakultatywne z golfa
Podczas spotkania w Chojnie z gośćmi z Binowa dyrektorka SP Edyta Kalarus powiedziała, że postara się upowszechnić tę grę na lekcjach wf w ramach tzw. zajęć fakultatywnych. Uczniowie klas IV-VI w ramach zmodyfikowanego programu nauczania mają jedną godzinę do wyboru i mogą ją przeznaczyć na golfa. Wstępnie jest dużo chętnych, bo podczas wycieczki do Binowa, gdzie jest profesjonalne pole golfowe, dzieci były zafascynowane tą dyscypliną sportu, która wciąga do rywalizacji i jako sport rekreacyjny jest znakomita. Oczywiście najlepsi mogą potem szkolić się pod okiem instruktorów i brać udział w turniejach. Dyr. Piński zapowiedział, iż wkrótce zorganizowany zostanie turniej dla szkół, które przystąpiły do golfowych szkółek. Na razie jest ich pięć w województwie (Police, Chojna, SP 2 Gryfino, Kołbacz i jedna z podstawówek szczecińskich). Te placówki zaopatrzone zostały w sprzęt do nauki gry na etapie podstawowym (kije, podkładki, piłki). Piński dodał, że kluczową sprawą jest wyszkolenie instruktorów. Niektóre ośrodki w kraju (uczelnie sportowe) już to robią i być może przy Uniwersytecie Szczecińskim też będzie można tego rodzaju kursy zorganizować. Zawodowiec Maksymilian Sałuda ukończył kurs instruktorski w AWF Gdańsk. Na razie klub z Binowa podjął się dorywczego szkolenia i będzie chętnie udzielał konsultacji nauczycielom, a także prowadził zajęcia z dziećmi, które byłyby dowożone na pole golfowe. Obecny na spotkaniu w szkole szef chojeńskiej oświaty Wacław Gołąb zapewnił, iż gmina będzie wspomagać tę inicjatywę. Na terenach przyszkolnych można niewielkim kosztem urządzić pole do gry i ćwiczeń.

S. Piński powiedział, że Chojna ma szansę zasłynąć z golfa i być rozpoznawalna w całym kraju z tej racji, że jak na razie w sporcie tym nie ma dużej konkurencji i łatwiej przebić się do czołówki.
Tekst i fot. Tadeusz Wójcik

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska