Najpierw sala, potem hala
Szkoła Podstawowa w Chojnie po dobudowaniu trzeciej kondygnacji i przybudówki, dodatkowo zwiększającej jej kubaturę, prezentuje się okazale. Nowa elewacja też dodaje jej blasku. Jednak patrząc od strony zachodniej, estetyczny obiekt szpeci połączona ze szkołą sala gimnastyczna, która obecnie (płaski dach, zacieki na ścianach) zupełnie nie pasuje do całości. Wkrótce ma to się zmienić. O remoncie sali mówił podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej burmistrz Adam Fedorowicz. Opracowywana jest koncepcja przebudowy. Konieczna jest wymiana dachu, bo obecny w zasadzie nie nadaje się do remontu. W ostatnim roku przecieki były tak duże, że ciągle wilgotne ściany pokrył grzyb. Dyrektor Edyta Kalarus twierdzi, że w takich warunkach już nie sposób prowadzić zajęć. Gdy padał deszcz, podstawiano naczynia na podłogę, żeby jej kompletnie nie zalać. Sala jest dwusegmentowa i być może będą techniczne możliwości wyburzenia środkowej ściany i tym samym jej powiększenia.
Z lewej zmodernizowany budynek szkoły podstawowej, a z prawej wymagająca remontu sala gimnastyczna |