Świetna pogoda i różnorodna rozrywka
Burmistrz Sušic Petr Mottl
|
Idealna pogoda i zróżnicowany program przyciągnęły tłumy na trwające od piątku do niedzieli Dni Chojny. Było m.in. reggae, rock, hip-hop, latino, pop aż po klasykę sakralną w niedzielę w kościele Mariackim. Międzynarodowy charakter imprezie nadawali nie tylko muzycy na scenie (Szwedka Velvet, niemiecki Jimmy Gee, białoruski The Toobes, latynoski Punto Latino), ale i oficjalni goście. Przyjechali partnerzy z Niemiec: Detlef Krause (Transgraniczny Plan Działania) i Sigrid Jordan-Nimsch (EJF) oraz z Czech - burmistrz Sušic Petr Mottl i jego zastępca.
Ale najsłynniejszy gość to postać pochodząca z naszego terenu: Henryk Sawka - znany w całej Polsce satyryk i rysownik. W piątek otwierał swą wystawę w chojeńskiej bibliotece. Pochodzi z Polesin (gm. Widuchowa), skończył podstawówkę w Lisim Polu i liceum w Chojnie. Podczas wernisażu spotkał wielu starych znajomych, w tym swą polonistkę z LO - Martę Lemke, dzięki której - jak wyznał - poszedł na polonistykę. Publikował m.in. w „Szpilkach”, „Playboyu”, „Rzeczpospolitej”, „Wprost”, „Gazecie Wyborczej”, „Newsweek Polska”, „Polska the Times”, „Kurierze Szczecińskim”. Ukazało się kilka książek z jego rysunkami. Jak wyliczył w Chojnie, w sumie stworzył ich ponad 16 tysięcy.
Henryk Sawka
|
Branżę satyryczną reprezentował też znany z telewizji krakowski Kabaret pod Wyrwigroszem. W Punkcie Informacji Turystycznej otwarto wystawę Tadka Wasilewskiego z Gryfina, który udanie łączy rysunkowe miniatury architektoniczne ze starymi przedmiotami. Ponadto swe obrazy zaprezentowała chojnianka Krystyna Jędruszkiewicz.
Miłośnicy zabawy w wesołym miasteczku byli w tym roku podwójnie usatysfakcjonowani, bo do wyboru mieli aż dwa takie przybytki. Chętnych nie brakowało, podobnie jak i w przypadku darmowej grochówki i kiełbasy, serwowanej przez czterech radnych.
Podczas otwarcia goście i władze miasta wypuścili gołębie
|
(tekst i fot. rr)