Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 27 z dnia 02.07.2013

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Komunikat ZGDO w sprawie śmieci
Kolejne absolutoria
Szef SLD w Gryfinie
Za co chcą odwołać burmistrza?
Przychodnia bez hipoteki
Wetwater naprawdę mokry
Polskie lato nad Odrą
Cygański słowik
Wciąż skromnie
Czekają na upały
Rowery i Rynkowski
Zapisy na spływ po Tywie
Sport

Czekają na upały

Gdy kończono urządzanie plaży nad jeziorem Dłużec w Baniu, temperatury podskoczyły do 30 stopni i miejsce kąpielowe zaroiło się od spragnionych wody i ochłody mieszkańców. Spekulowano wtedy, że gdy upały nie odpuszczą, to oficjele dokonają otwarcia plaży w strojach kąpielowych. Sensacji jednak nie było, bo podczas festynu w minioną sobotę, gdy przecinano wstęgę, kropił deszcz i temperatura spadła poniżej 20 stopni, więc można było wystąpić w tekstyliach. Jednak typowo plażowych akcentów nie zabrakło, bo ku uciesze dość licznej dzieciarni szczudlarze rozdawali za darmo słynne lody Bambino. W górę pofrunęły kolorowe baloniki, a flotylla kajakarzy dokonała desantu na plażę. Miejsce do kąpieli urządzono głównie dzięki finansowemu wsparciu z Dolnoodrzańskiej Inicjatywy Rozwoju Obszarów Wiejskich. Dyrektorka tego stowarzyszenia Małgorzata Głowacka przecinała wstęgę wraz z wójt Teresą Sadowską. Wydatnej pomocy udzieliła także miejscowa Rada Sołecka, przeznaczając na ten cel ze swojego funduszu 20 tys. zł. Wójt powiedziała, że jest to dopiero pierwszy krok w kierunku zagospodarowania jeziora. Jest już partner po stronie niemieckiej (gm. Angermünde) i w przyszłym roku ma być opracowywany wspólny projekt na dofinansowanie kolejnego przedsięwzięcia obejmującego tereny przyjeziorne.

Desant kajakarzy
Trzeba zaznaczyć, iż jest to powrót do przeszłości, bo przed wojną całe zakole z obecną plażą było kąpieliskiem. Potem jezioro zarosło i mogli korzystać z niego jedynie wędkarze. Obecne miejsce do kąpieli nie spełnia oczywiście wymogów współczesnego kąpieliska, jak np. w Moryniu, lecz również będzie zapewniać podstawowe standardy bezpieczeństwa - dzięki ratownikom. Wejście do jeziora zostało oczyszczone ze „skarbów”, jakie przez wiele lat gromadzili tam zapobiegliwi mieszkańcy.
(tekst i fot. tw)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska