Burmistrz Chojny i adwersarze

„Na co czeka Chojna?”, „O śmieciach inaczej”, „Setpol a gmina Chojna” - to tytuły trzech tekstów różnych autorów, które pojawiły się w ostatnim numerze „GCh”. Oczywiście wcześniejsze i zapewne kolejne (które pojawią się w następnych tygodniach) będą podobnej treści, z podobnym przesłaniem. W oczekiwaniu na kolejne ataki inicjatorów referendum, w miarę krótko spróbuję przedstawić czytelnikom „GCh” kilka aspektów tematów z różnych obszarów naszej codzienności poruszonych w ww. artykułach.

Przede wszystkim Chojna nie czeka, Chojna realizuje inwestycje, na które mieszkańcy czekali i sami określali ich priorytety. Nowe przedszkole, rozbudowana i wyremontowana szkoła oraz drogi gminne i parkingi na Lotnisku, remonty dróg powiatowych (Żółkiewskiego, Dworcowa, Słowiańska) dofinansowane z budżetu gminy, budowa kanalizacji do Godkowa i w Grzybnie, remonty świetlic, Podmurze, Dolina Miłości, place zabaw, dofinansowanie do remontów kościołów i wiele innych zadań - to zadania o wartości kilkudziesięciu milionów złotych (w tym w większości pozyskanych z Unii Europejskiej). W planach mieliśmy również duży projekt na zagospodarowanie plaży nad Jeziorem Jeleńskim, ale tylko nieliczne w kraju Lokalne Grupy Rybackie otrzymały wsparcie finansowe, dlatego wykonaliśmy mniejszy zakres prac za mniejsze pieniądze, pozyskane z innego unijnego programu. Moryń wykonał kładkę cumowniczą – to dobrze, a Chojna wyremontowała pomost na Jeziorem Jeleńskim – to źle?

Dotykając problemu gospodarki odpadami, powiem krótko: sukces ma wielu ojców i teraz pod tym, co udało się 17 wójtom i burmistrzom, chcą się podpisywać inni. Napisałem „udało”, ponieważ byli tacy, którzy mocno trzymali kciuki, żeby było inaczej. Złośliwości na temat Związku Gmin mnie nie zniechęcą, ale prawda jest taka, że dwa lata temu tylko nieliczni zdecydowali się stawić czoła ustawie śmieciowej.
Oczywiście do doskonałości systemu zagospodarowania odpadów w naszym regionie - jak i w całej Polsce - jeszcze bardzo daleko, ale każdego dnia monitorujemy system i zwiększamy efektywność i jakość usług świadczonych przez firmy wywozowe. Już funkcjonuje PSZOK – punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, do którego można wywozić wszystkie odpady komunalne (w tym gruz), a za kilka tygodni przedstawimy projekt jednolitego zagospodarowania miejsc, w których umieszczone są pojemniki na odpady.

W sprawie sprzedaży działki w Krajniku Dolnym powiedziałem i napisałem już chyba wszystko. Jeżeli ktoś nie czytał ze zrozumieniem lub w sposób wybiórczy, to odsyłam do dokumentów - umów, aneksów, aktów notarialnych - oraz kodeksu cywilnego, który reguluje sprawy uprawnień właściciela i dzierżawcy wszelkich nieruchomości i ruchomości. Wszystkie dokumenty i opinie w tej sprawie są dostępne w Urzędzie Miejskim. Wiem, że niektórzy już są w ich posiadaniu, dlatego mam nadzieję, że zaczną mówić i pisać o faktach, a nie przedstawiać własne scenariusze wydarzeń, fantazje ubarwione złośliwą krytyką lub przekłamaniami.
Adam Fedorowicz