Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 36 z dnia 03.09.2013

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
nr 1000
Nowy rok i nowe boisko
Fotograficzne i muzyczne rarytasy
Integracyjne zmagania
Zabawmy się w demokrację
Ośrodek prawie gotowy
Typowanie do Bocianów
Integracja przez sport
Zbiórka telefonów
Sport

Ośrodek prawie gotowy

W trakcie ostatniej sesji Rady Miejskiej Chojny 22 sierpnia radni pojechali do Krajnika Górnego, by obejrzeć postęp prac przy przebudowie dawnej szkoły. Ma tu być polsko-niemiecki ośrodek kształcenia i spotkań oraz turystyczne schronisko w ramach projektu, którego uczestnikami są - oprócz Chojny: Gross Pinnow (znany w regionie ośrodek Arka), Liepe i Dębno. Wiodącym partnerem jest organizacja EJF.

Ośrodek w Krajniku Grn. ma być całoroczną bazą noclegową, ponadto ma regularnie organizować szkolenia, polsko-niemieckie imprezy kulturalne, seminaria itd. Do dyspozycji będzie m.in. 8 wieloosobowych pokoi, kuchnia, jadalnia, sala konferencyjna. Lokalizacja jest znakomita: kilometr od jednej z największych atrakcji turystycznych regionu - Doliny Miłości, niespełna dwa kilometry od przejścia granicznego w Krajniku Dolnym.
Jak poinformował burmistrz Adam Fedorowicz, ma to być placówka samofinansująca się i najkorzystniej będzie, by była filią Centrum Kultury w Chojnie z wykorzystaniem jego personelu. Na wątpliwości wyrażone przez radnego Janusza Babiarza odparł, że to tylko propozycja.

Kosztorys całości wraz z wyposażeniem wynosił 2,896 mln zł, z tego koszty kwalifikowane (uwzględnione przez unijny projekt) to 2,743 mln. Z tej kwoty 85 proc. pokryje dofinansowanie z Interregu. Na sierpniowej sesji radni przegłosowali dołożenie jeszcze 500 tys. zł z gminnego budżetu. Zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji UM Jan Berbeś przekonywał, że pierwotnie szacowano koszt wyposażenia na 257 tys., a będzie 350 tys. Poza tym ogradza się cały obiekt, a nie tylko od frontu, powstaje też dodatkowy parking. Okazało się także, iż na posadzkę w głównym korytarzu nie da się od razu położyć płytek, gdyż stare lastriko wylano bez odpowiedniego podłoża. Wykonawca oszacował dodatkowe prace na 400 tys.
- Chcemy zrobić tak, żeby nie trzeba było zaraz poprawiać - powiedział burmistrz. J. Babiarz odparł, że to wszystko trzeba było uwzględnić w pierwotnym projekcie, bo wówczas kwota dofinansowania byłaby większa. Wyraził też zdziwienie, że nie powołano jeszcze zarządcy ośrodka, bo już powinien być program wykorzystania obiektu na najbliższe miesiące.

Za zmianami w budżecie, zwiększającymi o 500 tys. zł gminne dofinansowanie tej inwestycji, opowiedziało się 9 radnych. Nikt nie był przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu.

Zakończenie prac przewiduje się na koniec września.
(tekst i fot. rr)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska