Kamienica nie całkiem do rozbiórki
Jak już informowaliśmy, powołany przez gminę Mieszkowice biegły wydał ekspertyzę stanu komunalnej kamienicy w tym mieście przy ul. Słowackiego 1, która 31 października uległa zniszczeniu wskutek wybuchu butli z gazem i pożaru. Dach nad głową straciło 10 rodzin. Według rzeczoznawcy budynek musi być rozebrany do poziomu zerowego, czyli do piwnic. Taką opinię przekazano wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków. Jednak powołał on własnego biegłego – dr. inż. Stefana Nowaczyka. Jego wnioski są odmienne. W budynku „zróżnicowany stan techniczny, od złego po awaryjny, nie spowodował, sam w sobie, utraty jego wartości zabytkowych” – czytamy w drugiej ekspertyzie. Według tego biegłego, kamienica zachowała „autentyczną substancję zabytkową, czytelną i nieprzekształconą kompozycję architektoniczą (elewacja frontowa z zachowanymi osiami pionowymi o pierwotnym – XIX-wiecznym – późnoklasycystycznym wystroju”. Tym samym budynek „nie utracił wartości będących podstawą objęcia go ochroną konserwatorską. Stanowi dokument materialnej kultury regionu, cenny przykład XIX-wiecznej zabudowy małomiasteczkowej (...). Wartości historyczne, artystyczne i naukowe nie zostały utracone”.
W związku z tym dr Nowaczyk zaleca, iż nie należy rozbierać tego, co zostało z kamienicy, lecz wzmocnić i naprawić (głównie chodzi o resztki fasady) oraz odbudować to, co zostało zburzone, doprowadzając kamienicę do stanu pozwalającego na jej użytkowanie. Wcześniej ma być przeprowadzona jeszcze ekspertyza gruntu.
|