„Gazeta Chojeńska” numer 04 z dnia 21.01.2020
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

Takie zakazy to czyste marnotrawstwo

Od kilkunastu tygodni kierowcy unikają parkowania w Chojnie na fragmencie ulicy Piekarskiej (chodzi o odcinek za skrzyżowaniem z ulicą Klasztorną). Do tej pory samochody można było stawiać tu po jednej stronie jezdni, jednak ostatnio policja zaczęła tak interpretować stojące tam znaki, że właścicielom aut grożą mandaty za łamanie zakazu postoju. Faktem jest, że korzystający z jednego wolnego pasa kierowcy czasem muszą cofnąć się kilka metrów, by przepuścić auto jadące tym samym pasem w przeciwnym kierunku, jednak do takich sytuacji nie dochodzi bardzo często.
Oznakowanie na ul. Piekarskiej i Malarskiej nie jest precyzyjne i wygląda na to, że policja interpretuje je niezbyt konsekwentnie. Gdzie jest skrzyżowanie z drogą publiczną, anulującą znak zakazu, a gdzie nie? Gdzie znak wymaga powtórzenia, a gdzie nie?

Obwarowany zakazami pusty odcinek ulicy Piekarskiej w Chojnie to czyste marnotrawstwo bezcennych miejsc parkingowych w centrum miasta

Powszechnie znane są we wszystkich miastach narastające z każdym rokiem problemy ze znalezieniem miejsca do parkowania. Wyzbywanie się ich lub ograniczanie w samym centrum trudno jest uznać za wskazane i rozsądne, zwłaszcza tam, gdzie nie ma publicznego transportu. Zupełnie pusta ulica z obustronnym zakazem zatrzymywania się to spory zgrzyt na tle desperackich i czasochłonnych prób szukania przez kierowców choćby skrawka miejsca. Z dwojga złego znacznie lepiej będzie, gdy gmina wprowadzi tam ruch jednokierunkowy z pozostawieniem jednego pasa do parkowania.
(tekst i fot. rr)

do góry