Co w Odrze Chojna?

W ubiegłą niedzielę władze gminy Chojna wraz z zarządem MKS Odra zorganizowały spotkanie, na które zaproszono piłkarzy i miejscowych przedsiębiorców. Gości powitał burmistrz Wojciech Konarski i przewodniczący Rady Miejskiej Janusz Kowalczyk. Burmistrz podkreślił, że grająca w III lidze chojeńska drużyna jest wyróżnikiem miasta i jego chlubą. Podziękował piłkarzom, działaczom i wszystkim osobom, które wspierają działalność sportową i inne społeczne inicjatywy na terenie gminy. Prezes Odry Robert Iżak przedstawił zarząd klubu i podzielił się planami na najbliższą przyszłość. Zapowiedział, że czynione są próby zmiany oblicza Odry. Na stadionie widać już zmiany - stał się bardziej żywy, kolorowy, estetyczny, godny III-ligowej drużyny. Pozyskuje się nowych sponsorów. Podpisywane są umowy z piłkarzami, szuka się nowych zawodników, którzy mogliby wnieść coś nowego do zespołu. R. Iżak powiedział, że trzonem będą lokalni zawodnicy, bo ściąganie piłkarzy z zewnątrz to duży wydatek. Wyraził satysfakcję, że zawodnicy solidnie trenują i zapewne będą chcieli udowodnić, iż nie są na straconej pozycji w walce o utrzymanie się. Prezes podkreślił także to, o czym wcześniej wspomniał burmistrz, że piłkarze są wizytówką miasta i wszystkim powinno zależeć na ich wspieraniu. Na koniec stwierdził, iż jest optymistą i ma nadzieję, że w czerwcu Chojna będzie świętować dalszy pobyt drużyny w III lidze.
W podobnym tonie wypowiedział się trener Jacek Limanówka, mówiąc, że zaangażowanie piłkarzy i chęć do gry jest tak duża, iż drużynę stać na utrzymanie się w lidze. Efekty meczów sparingowych pozwalają sądzić, że forma wzrasta i zespół prowadzony jest prawidłowo. Trener zapowiedział zmianę stylu gry, polegającą głównie na większej szybkości i dynamice. Nowo pozyskani zawodnicy są dobierani do tej taktyki. Jest wewnętrzna rywalizacja o awans do pierwszego zespołu i to też jest ważnym czynnikiem motywującym. J. Limanówka przedstawił zawodników i dodał, że do skompletowania drużyny potrzebny jest jeszcze jeden dobry napastnik. Sprawa ma się rozstrzygnąć w ciągu tygodnia.

Po oficjalnych wystąpieniach piłkarze i zaproszeni goście mieli okazję do swobodnej dyskusji przy stole, bogato i pięknie zastawionym przez firmę Krystyny Lisik.

Skład jeszcze niepełny
W kolejnym sparingu piłkarze Odry Chojna pokonali w sobotę w Gryfinie tamtejszego Energetyka 3:0. Dwie bramki zdobył przybyły z Czcibora Cedynia Krystian Zielas i jedną Andrzej Matwijów. Wszystkie gole padły w ostatnich 30 minutach. Dobrze zaprezentował się były zawodnik Pogoni Szczecin i Zorzy Dobrzany, wychowanek Dębu Dębno - 22-letni Marcin Całko, który ma reprezentować Odrę w rundzie wiosennej. Energetyk: w I połowie - Horodyski, Miskis, Minkwitz, Kowalczyk, Marat, Para, Mielnik, T. Łapiński, Turtoń, Plis, Miliński, w II połowie - Maciocha, Łęczewski, Chmielarz, Lewandowski, Hołownia, Łazarz, Stępień, Kargol, Krupa, Jakubowski. Odra: Dżegan (Łubniewski), Kierul, Bucyk, Wąchała, Janicki (Całko), Żebrowski, Kwaśniewski, Turkiewicz (Matwijów), Ruszar (Dębicki), Kaliszuk (Zielas), Mikitów.

Skład Odry jeszcze się całkowicie nie wyklarował. Wbrew zapowiedziom władz klubu, nie udały się pertraktacje z Gajewskim, który jesienią był najlepiej opłacanym zawodnikiem w Odrze. Teraz klub zaproponował mu mniej. Nie będzie grał Sylwesiuk, który pozostaje w Arkonii, zaś na przejście Sztadilowa nie zgadza się Victoria Przecław. Nadal toczy się spór o wywodzącego się z Lisiego Pola 17-letniego Pawła Ruszara (reprezentanta Polski w swojej kategorii wiekowej). Jego obecny klub MSP Szamotuły żąda za niego aż 20 tys. zł, co jest nie do zaakceptowania przez Odrę.
(tw, rr)