Starosta o problemach powiatu
Starosta Wojciech Konarski podczas sesji Rady Gminy w Widuchowej złożył informację o działalności powiatu i odpowiadał na pytania radnych. Skoncentrował się na trzech dziedzinach: służbie zdrowia, oświacie i drogownictwie. Pytany o zadłużenie szpitala powiedział, że obecnie dług wzrósł do 3,3 mln zł (chodzi tylko o szpital, a nie o stare długi ZOZ-u) i powiększa się co miesiąc o około 100 tys. Starosta powiedział o trzech nieudanych przetargach na prowadzenie tej jednostki. Przyczyny są różne, począwszy od złej atmosfery wokół prywatyzacji, a skończywszy na tym, iż jest sporo niewiadomych co do wielkości kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Dotychczas relacje te w naszym powiecie nie były korzystne. Starosta podał, że w przeliczeniu na jednego mieszkańca inne powiaty mają stawki znacznie wyższe. Zapewne wiąże się to też z tym, iż duża część mieszkańców nie leczy się w Gryfinie, lecz szuka miejsca w innych placówkach (Szczecin, Dębno, Kostrzyn). Władze powiatu skłaniają się, by prowadzenie szpitala powierzyć powiatowej spółce. Są już zaawansowane rozmowy z menedżerem, który pokierowałby ową firmą. Oczywiście utworzony podmiot musiałby rządzić się tak, by nie generować długu.
W oświacie problemem nr 1 jest ZSP w Mieszkowicach. To gorący temat - piszemy o nim również w tym numerze.
Ustosunkowując się do jakości dróg powiatowych, starosta stwierdził, że wie, jaki jest ich stan i potrzeby. Zapewniał, iż po likwidacji PZD pójdą większe pieniądze na drogi. W skali roku będzie to około 4 mln zł. Dotychczas administracja pochłaniała znaczne fundusze. W. Konarski dziękował gminom za zrozumienie i pomoc w inwestycjach. Zazwyczaj przy zadaniach realizowanych przez powiat gminy dokładają 50 proc. W Widuchowej obecnie trwa budowa chodnika przy ul. Grunwaldzkiej.
(tw)