Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 51-52 z dnia 20.12.2005

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Życzenia
Ile i komu?
Trudny budżet i niełatwe pytania
W internecie dla polskich sąsiadów
Chodzenie po sądach słono nas kosztuje
Charytatywna wigilia
Kolejne głosy o pomniku Jana Pawła II w Chojnie
Oddzielić bibliotekę
Jesienny badminton
Szachowa potęga

Oddzielić bibliotekę

Na kilku już sesjach Rady Miejskiej w Trzcińsku Zdroju poruszano sprawę niewłaściwego statusu organizacyjnego miejscowego Centrum Kultury. Radni opozycyjni (Kazimierz Sandulak, Mieczysław Krzemiński) zwracali uwagę, że Biblioteka Miejska nie może być połączona z inną instytucją, a więc musi być oddzielona od Centrum Kultury. K. Sandulak powoływał się na ustawę o bibliotekach, zakazującą takiej fuzji. Wytknął także kilka błędnych zapisów w statucie TCK, kolidujących ze sobą i sprzecznych ze wspomnianą ustawą. Gdy te nieprawidłowości nie zostały usunięte, opozycyjny klub "Razem dla gminy" zwrócił się do wojewody o interwencję. 5 maja wpłynęło pismo od wicewojewody Jana Sylwestrzaka, wzywające radę do niezwłocznego usunięcia naruszeń prawa. Wojewoda przytoczył przepisy ustawy o bibliotekach, eksponując zapis o niełączeniu z innymi instytucjami. Zwrócił także uwagę na szereg nieprawidłowości i błędów w statucie TCK.
Nieprawidłowości nie zostały do tej pory usunięte, bo burmistrz Zbigniew Łodziewski zapowiadał, iż wkrótce zanosi się na kolejną zmianę organizacyjną w CK w związku z budowaną halą widowiskowo-sportową, więc trzeba wstrzymać się z tymczasowymi reorganizacjami. Na sesję grudniową zaproponowano jedynie kolejne korekty w statucie bez podstawowej zmiany, czyli usamodzielnienia biblioteki. To bardzo wzburzyło opozycję. Radny Sandulak ponownie odczytał fragmenty pisma wojewody, nakazujące zrobienie porządku w TCK i wytknął władzom łamanie prawa. Burmistrz ripostował, że prawa wcale nie złamał, bo gdy łączył w 2000 r. bibliotekę z domem kultury, to prawo nie zakazywało takiego związku. - Obecny stan organizacyjny można traktować jako sytuację zastaną, a przecież nie dano nam terminu rozdzielenia tych jednostek - dowodził. Te wyjaśnienia nie przekonały oponentów, a radny Krzemiński stwierdził, że uporządkowanie sprawy powinno nastąpić z chwilą jakichkolwiek zmian w statucie TCK.
W końcowej fazie dyskusji burmistrz podzielił racje opozycji, lecz poprosił o dodatkowy czas na rozłączenie instytucji. Trzeba zrobić inwentaryzację, podział majątku, wyliczyć koszty ogrzewania pomieszczeń, ogłosić konkursy na stanowiska dyrektorów itp. K. Sandulak przyznał, że to jest konieczne, lecz robione stanowczo za późno, bo powinno nastąpić kilka miesięcy temu.
W rezultacie projekt uchwały o zmianach w statucie został zdjęty z porządku obrad.
Tadeusz Wójcik

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska