NIE dla spalarni
Negatywną opinię uchwaliła niemal jednogłośnie (jeden radny wstrzymał się od głosu) Rada Miejska Chojny w sprawie budowy i użytkowania zakładu spalania odpadów ze 140-megawatowym kotłem w fabryce papieru w Schwedt. Rocznie planuje się spalanie tam ok. 330 tys. ton odpadów stałych, płynnych lub gazu odpadowego. Uzyskana w ten sposób energia elektryczna i cieplna ma zostać wykorzystana do produkcji papieru. Chojeńscy radni stwierdzili, że dym ze stumetrowego komina będzie wędrował głównie na wschód, nie tylko do polskich gmin przygranicznych, ale i dalej. - Dzięki nowoczesnym technologiom emisja toksyn jest mniejsza, ale jest - mówiono na sesji 20 marca.
Nasze gminy wyrażają opinię w tej sprawie na prośbę wojewody zachodniopomorskiego w związku z przystąpieniem strony polskiej do procedury oceny oddziaływania tej inwestycji na środowisko w kontekście transgranicznym. Dwa tygodnie temu pisaliśmy o zaniepokojeniu, jakie kontrowersyjna spalarnia wywołuje w Widuchowej, położonej najbliżej papierni. Kocioł ma być uruchomiony we wrześniu 2009 r.
(rr)