Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 49 z dnia 6.12.2005

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Zabójcze cięcie
Niech spada dalej
Bronią Dolnej Odry
Kryminał w 3 minuty
Spojrzenie przez rzekę, spojrzenie na siebie
Nie wszyscy chcą metodyków
Mała kobieta z dużym sercem
Sport

Bronią Dolnej Odry

Podobnie jak w Widuchowej, Rada Miejska w Gryfinie 30 listopada podjęła uchwałę solidaryzującą się ze związkami zawodowymi i pracownikami Zespołu Elektrowni Dolna Odra. Jak wcześniej informowaliśmy, chodzi o obawy związane z zapowiedzianą prywatyzacją zakładu. Po przyjęciu uchwały głos zabrał radny Stanisław Strzelczyk, pracujący w Dolnej Odrze. Powiedział, że sytuacja wśród załogi jest bardzo napięta. Związkowcy są radykalnie nastawieni i walczą o odłożenie prywatyzacji. Stwierdził, że zapewne wkrótce do prywatyzacji dojdzie, bo rząd nie podejmuje żadnej dyskusji, nie ma odpowiedzi na pisma i sprawa już została przesądzona. - Nastąpi pogorszenie sytuacji w zakładzie, bo tak było przy szeregu innych, podobnych przekształceniach - stwierdził Strzelczyk. Zaapelował też do burmistrza i rady, żeby już teraz pomyśleć o środkach zaradczych, aby była alternatywa w przypadku np. zwolnień grupowych.

Tego samego dnia podobną uchwałę przyjęła Rada Miejska Chojny. Czytamy w niej, że władze gminy "popierają stanowiska związków zawodowych ZE Dolna Odra w sprawie prywatyzacji. W trosce o ochronę i zachowanie miejsc pracy RM oraz burmistrz solidaryzują się ze wszystkimi grupami pracowniczymi i rodzinami, które są związane z ZEDO, przeciw takiej formie prywatyzacji".
Radny Wojciech Skrzypczyk wstrzymał się od głosu, a Janusz Salamończyk był przeciw uchwale. Jak powiedział nam później, rada nie powinna się tym zajmować, zwłaszcza że ma za mało informacji.
(tw, rr)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska