Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 10 z dnia 7.03.2006

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Chore ptaki już i w Polsce
Wraca remont mostu w Gryfinie
Stan przedzawałowy powiatu
Dawidek, mój syn...
Chcą zmiany ordynacji
Czy Chojna leży w Iranie?
Cedyńskie spory
Czyżby postęp w konkursach przedmiotowych?
Podziękowano sportowcom

Chcą zmiany ordynacji

Radny Trzepacz myśli o zmianie ordynacji
W Gryfinie na sesji Rady Miejskiej 23 lutego podjęto uchwałę w formie apelu do sejmu o zmianę ordynacji w wyborach do samorządu. Chodzi konkretnie o to, żeby w gminach wielkości Gryfina (do 40 tys. mieszkańców) obowiązywała ordynacja większościowa, czyli taka, jak dotychczas w gminach mniejszych - do 20 tys. Przypomnijmy, że Gryfino wybierało radnych według klucza politycznego - podobnie jak to jest w wyborach parlamentarnych.

Apel o zmianę ordynacji wyszedł od Klubu Radnych Niezależnych, a projekt zgłosił Zenon Trzepacz. Uchwała-apel była nieprecyzyjna i po jej zgłoszeniu wywiązała się ostra polemika. Mieczysław Sawaryn (PiS) powiedział, że nie można jej przyjąć, bo byłoby to ośmieszenie rady. Prosił o uściślenie terminów i dopracowanie treści. Podobnego zdania był szef klubu SLD Artur Nycz, ośmieszając zawarty w uchwale zapis o utworzeniu okręgów jednomandatowych. Dowodził, iż to jest absurd, bo przy dużej liczbie kandydatów mandat można zdobyć zbierając kilkadziesiąt głosów, a ponadto duże bloki mieszkalne trzeba byłoby dzielić na pół i - jak stwierdził radny - "sąsiad z klatki wybierałby innego radnego niż ja". A. Nycz propozycję zgłoszoną przez Niezależnych określił jako polityczną wrzutkę i harce przedwyborcze.

Swojej koncepcji bronił Z. Trzepacz. Mówił, że uchwała ma formę apelu, bo rada gminy nie jest do tworzenia ordynacji wyborczej. - Nie jesteśmy na tyle silni, żeby tworzyć prawo. Od tego są parlamentarzyści - dowodził. Wspierał go kolega klubowy Janusz Skrzypiński, podkreślając, że wybory według zmienionej ordynacji odpolitycznią i odpartyjnią samorząd, co wyjdzie na dobre gminom. Radny powiedział, że rozgrywki partyjne hamują rozwój gminy i są nieszczęściem dla samorządów. Na tę wypowiedź ostro zareagował Sawaryn, mówiąc, że każda działalność w radzie to polityka i działanie polityczne, a określenie się radnego jako niezależny jest zwykłym kamuflażem. Odnosząc się do J. Skrzypińskiego powiedział, że może radny ma awersję do partii, bo kiedyś go tam źle potraktowano (chodziło o jego niedawną działalność w SLD).

Ostrą wymianę zdań zakończył radca prawny gminy Krzysztof Judek, proponując korektę do uchwały. Między innymi wykreślono zapis o jednomandatowych okręgach, eksponując rozszerzenie ordynacji większościowej na gminy do 40 tys. mieszkańców. Uchwałę poparło 12 radnych przy 2 głosach przeciwnych i 4 wstrzymujących się.
Tadeusz Wójcik

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska