Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 51-52 z dnia 18.12.2007

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Autobusy z Chojny do Schwedt
Uchwały do kosza?
Chojeńskiej wojny na górze ciąg dalszy
Berlin jeszcze bliżej
Ciągle widzę ich twarze
Dzieci się ucieszą
Jedwabnym Szlakiem do Chin (4)
SPORT

Ciągle widzę ich twarze

Taki tytuł ma wystawa fotograficzna na placu Solidarności w Szczecinie, poświęcona ofiarom Grudnia. Wśród 16 osób, które zostały przez wojsko zastrzelone w tym mieście 17 grudnia 1970 r., był też mieszkaniec Starej Rudnicy w gminie Cedynia - Edward Prysak. Miał 42 lata, pracował jako cieśla u rzemieślnika. Jak wynika z sekcji zwłok, między godz. 17 a 18 dostał serię w plecy przed Komendą Wojewódzką Milicji Obywatelskiej. Zmarł w szpitalu następnego dnia. Miał 5 ran postrzałowych klatki piersiowej i szyi oraz ranę postrzałową głowy. Pochowany został na Cmentarzu Centralnym.

Drugą część ekspozycji stanowią zdjęcia kilkunastu z około stu osób, które wówczas zostały ranne. Autorem wystawy (oglądać ją można do 27 grudnia) jest Andrzej Łazowski - prezes szczecińskiego stowarzyszenia "Czas Przestrzeń Tożsamość", wydawca książek o regionie, w tym m.in. o Swobnicy.

(rr)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska