Ciągle widzę ich twarze
Taki tytuł ma wystawa fotograficzna na placu Solidarności w Szczecinie, poświęcona ofiarom Grudnia. Wśród 16 osób, które zostały przez wojsko zastrzelone w tym mieście 17 grudnia 1970 r., był też mieszkaniec Starej Rudnicy w gminie Cedynia - Edward Prysak. Miał 42 lata, pracował jako cieśla u rzemieślnika. Jak wynika z sekcji zwłok, między godz. 17 a 18 dostał serię w plecy przed Komendą Wojewódzką Milicji Obywatelskiej. Zmarł w szpitalu następnego dnia. Miał 5 ran postrzałowych klatki piersiowej i szyi oraz ranę postrzałową głowy. Pochowany został na Cmentarzu Centralnym.
Drugą część ekspozycji stanowią zdjęcia kilkunastu z około stu osób, które wówczas zostały ranne. Autorem wystawy (oglądać ją można do 27 grudnia) jest Andrzej Łazowski - prezes szczecińskiego stowarzyszenia "Czas Przestrzeń Tożsamość", wydawca książek o regionie, w tym m.in. o Swobnicy.
(rr)