„Gazeta Chojeńska” numer 09 z dnia 26.02.2008
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

Chińczycy nadchodzą

Prezes Lin Hengxi, z tyłu inżynier Li Feng

Pięcioosobowa misja gospodarcza chińskich firm gościła 20 lutego w Chojnie. Przyjechała ona przy okazji trzydniowej wizyty w Szczecinie, zorganizowanej przez firmę Stabos, która zamierza na chojeńskim Lotnisku prowadzić inwestycje w dziedzinie energii odnawialnej. Nabyła już tam w tym celu obiekty.

Chińscy przedsiębiorcy reprezentowali głównie branżę metalurgiczną. Byli to: Lin Hengxi - z Zarządu Miasta Fuzhou i honorowy prezes Zamorskiego Chińskiego Związku Miasta Nanping, Li Feng - główny inżynier miasta Xingcheng (Grupa Stal i Żelazo), Nie Aizhu (jedyna kobieta w tym gronie) - dyrektor Centrum Inspekcji Stali i Żelaza w leżącej nad Morzem Żółtym prowincji Jiangsu, Gao Feng - prezes Fabryki Stopów Żelaza w mieście Jiangyin, Lu Haidong - menedżer Północnej Międzynarodowej Grupy Importowo-Eksportowej. W Chojnie obejrzeli byłe lotnisko, a wcześniej spotkali się z wiceburmistrzem Wojciechem Długoborskim oraz prezesem PUK-u Zbigniewem Hippmannem i przedstawicielami największych chojeńskich firm: Progres (Leszek Siatka) i POMOT (Czesław Bąk).
Lin Hengxi w imieniu chińskiej misji mówił o niezwykle dynamicznym rozwoju gospodarki swego kraju. - Jeszcze niedawno nie mieliśmy autostrad, a teraz jest ich aż 60 tys. km, co stawia Chiny pod tym względem na drugim miejscu w świecie, zaraz za USA - stwierdził. Zadeklarował, że szczegółowe rozmowy przeprowadzi w Chojnie podczas ponownej wizyty w marcu. Tego samego dnia Chińczycy pojechali do Krakowa, a następnie do Wiednia. Dwa dni wcześniej w Szczecinie spotkali się z przedstawicielami m.in. Północnej Izby Gospodarczej, Urzędu Marszałkowskiego, Urzędu Celnego i stoczni.

Na spotkaniu w Chojnie obecni byli także: prezes spółki Stabos Stanisław Senczyszyn oraz dwaj wiceprezesi: Bronisław Chitrow i Stanisław Szkudlarek. Ta szczecińska firma zajmuje się produkcją biomasy na cele energetyczne oraz na potrzeby zakładów celulozowo-papierniczych.

Wejściem na polski rynek zainteresowanych jest coraz więcej chińskich firm. W związku z deficytem w naszym kraju kilkuset tysięcy pracowników budowlanych, coraz głośniej mówi się, że autostrady i stadiony na Euro 2012 będą nam budować właśnie firmy z Azji. Listy intencyjne dotyczące współpracy z Chińczykami podpisała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz PKP.
(tekst i fot. rr)